Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Jacek Zieliński: W zasięgu jest szóste miejsce

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Jacek Zieliński (Cracovia)
Jacek Zieliński (Cracovia) Andrzej Banaś
Trener Cracovii Jacek Zieliński nie ukrywał zadowolenia z wywalczenia przez Cracovię jednego punktu po meczu z Rakowem Częstochowa.

- To był bardzo trudny mecz, graliśmy u pretendenta i chyba głównego faworyta do mistrzostwa Polski – stwierdził szkoleniowiec Cracovii. - Nie ma się co dziwić skali trudności. Trochę się nam plan popsuł w momencie straty bramki. Uczulaliśmy się na grę Rakowa w drugie tempo przy stałych fragmentach. Niestety, ale zawsze czynnik ludzki gdzieś zawiedzie. Przegrywaliśmy 0:1, ale fajnie zareagowaliśmy po przerwie, Kakabadze, Hanca i „Riva” mieli fajne wejście. Końcówka była ciężka, bo Raków ma wysoki zespół i przy stałych fragmentach trzeba było się z nimi „pobić”. Nie pękliśmy, ten punkt daje nam optymizm, w zasięgu jest 6. miejsce i chcemy o nie powalczyć.

Konoplanka już nie zagra?

Tylko 21 minut zagrał Jewhen Konoplanka. Być może to ostatnie minuty, jakie spędził na polskich boiskach...
- Co mu się stało, to się okaże po badaniu USG, które przeprowadzimy w poniedziałek – mówi Jacek Zieliński. - On już w zeszłym tygodniu sygnalizował uraz, w środę na treningu poczuł lekki ból, odpuściliśmy mu trochę zajęcia, odpoczął, było trochę zabiegów, a USG nie wykazało żadnych naderwań. Dlatego był gotowy do gry, ale niestety, ból się znowu odezwał i teraz trzeba będzie mu dać większą przerwę. Szkoda, bo wyglądał ostatnio coraz lepiej, liczyliśmy na to, że w tych ostatnich meczach pociągnie zespół. Na razie nie wyprzedzajmy faktów, poczekajmy na wynik USG i wtedy będziemy wiedzieć, co dalej.

Szkoleniowiec „Pasów” odniósł się też do Otara Kakabadze.
- Jak przychodziłem do Cracovii, to wyciągnąłem go z ławki rezerwowych – przypomniał. - W pierwszym meczu z Rakowem strzelił kapitalną bramkę. Po przyjeździe ze zgrupowania reprezentacji Gruzji nabawił się dziwnej „wirusówki”, trzymało go to bardzo długo. Przeszedł dwie kuracje antybiotykowe, spadł na wadze parę kilo i pomału dochodzi do siebie. Wprowadzaliśmy go do gry umiejętnie, by się nie nabawił kontuzji. W tym meczu dał dobrą zmianę, miał asystę i liczę na to, że będzie gotowy do gry w większym wymiarze czasowym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Jacek Zieliński: W zasięgu jest szóste miejsce - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto