Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Filip Piszczek wrócił do łask. Rivaldinho ma przerwę

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Filip Piszczek (Cracovia)
Filip Piszczek (Cracovia) Andrzej Banaś
W sobotę o godz. 12.30 Cracovia zagra z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza na wyjeździe. To pierwsze spotkanie między tymi zespołami od jesieni 2018, kiedy to „Pasy” uległy rywalom w Pucharze Polski 0:2 na wyjeździe. W ogóle Cracovia tylko raz pokonała „Słonie” - wiosną 2018 r. 4:2 u siebie.

Musimy coś wygrać na wyjeździe, bo terminarz nas nie rozpieszcza – zwraca uwagę szkoleniowiec Cracovii Michał Probierz. -Teraz znów na cztery mecze, mamy trzy wyjazdy, a w sumie od początku sezonu, z dziewięciu spotkań 6 gramy na obcych boiskach.

„Pasy” strzeliły ostatnio dwa gole Jagiellonii (2:1), ale mają problemy w ofensywie. Kontuzjowany wciąż jest Filip Balaj (wznowi zajęcia w przyszłym tygodniu), urazu w meczu rezerw nabawił się Rivaldinho. W związku z tym Probierz do pierwszej drużyny przywrócił Filipa Piszczka, który trenował ostatnio w rezerwie, a na koncie ma 97 meczów w ekstraklasie i 14 goli.

Powrót Piszczka, kontuzja Rivaldinho

- Rivaldinho wypadł nam na trzy tygodnie, a Piszczek dostał szansę – oznajmia Probierz. - Jest naszym zawodnikiem i trzeba z tego korzystać. Czasem nieszczęście jednego piłkarza jest szansą dla drugiego. Piszczek dobrze pracuje na treningach. Ostatnio mieliśmy wewnętrzna grę i dokonaliśmy kilku zmian. Ziemnik i Wiśniewski z drugiej drużyny też z nami trenują.
Oprócz Rovaldinho w Niecieczy na pewno nie zagra Duńczyk Mathias Hebo Rasmussen, który dostał od szkoleniowca tygodniowy urlop, by doszedł do siebie pod względem fizycznym.

W rezerwach są wciąż Ołeksij Dytiatjew i Daniel Pik. Czy oni też wrócą do pierwszego zespołu, a może zostaną sprzedani (Pikiem interesuje się Radomiak), bo okienko jeszcze jest otwarte do końca miesiąca?
- Są naszymi zawodnikami, mają szanse – ucina temat szkoleniowiec „Pasów”.

Probierz przegrywał już z Cracovią w Niecieczy, która nie leży „Pasom”. Czy warto patrzeć w te statystyki?
- Często podkreśla się, że przesądy to oznaka słabości – mówi trener. - Cóż, trzeba zagrać dobre spotkanie. Pogratulowałem Mariuszowi (Lewandowskiemu – trenerowi Bruk-Betu Termaliki – przyp.) awansu. Zrobił dobrą robotę. Ma kilku doświadczonych zawodników w drużynie, która też ma trudny terminarz. Jest też Terpiłowwski, na którego trzeba będzie zwrócić uwagę. Na pewno czeka nas trudne zadanie.

Bruk-Bet Termalica pod kreską

Bruk-Bet Termalica ma dwa punkty po czterech meczach (jej spotkanie z Legią zostało przełożone). „Pasy” są lepsze o jedno „oczko”, mając w dorobku jeden mecz więcej.
- Patrząc już z perspektywy może warto było grać z Lechem na 0:0, a nie próbować wygrać? - zastanawia się Probierz. - Nie da się oszukać statystyk. Zdobywaliśmy mało bramek, ale w ostatnim meczu strzeliliśmy dwie – jedną po pięknej akcji, drugą po stałym fragmencie. Pamięta się ostatni mecz, a nie całość rozgrywek. Choć wygraliśmy, zdajemy sobie sprawę, że musimy pracować nad elementami taktycznymi, które szwankowały w ostatnim meczu. Cieszę się, że coraz więcej ekspertów zauważa, że gra u nas coraz więcej Polaków – mówił z przekąsem Probierz, którego krytykuje się za to, że grają głównie obcokrajowcy.

Będą szczepienia

Po meczu w Niecieczy zespoły czeka dwutygodniowa przerwa na potrzeby reprezentacji. Piłkarze dostaną dwa dni wolnego, Cracovia umożliwi też szczepienie dla chętnych.
- Zachęcam do tego sam się zaszczepiłem, chodzi o bezpieczeństwo ludzi, którymi się otaczam. Ale oczywiście nikogo nie będziemy zmuszać – przekonuje szkoleniowiec.
Zespół nie zagra żadnego sparingu, niektórzy z zawodników wystąpią w meczu drugiej drużyny, wszyscy będą poprawiać elementy motoryczne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Filip Piszczek wrócił do łask. Rivaldinho ma przerwę - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto