Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Comarch Cracovia zagra w finale Pucharu Polski

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Comarch Cracovia pokonała JKH GKS Jastrzębie-Zdrój 2:1 na wyjeździe
Comarch Cracovia pokonała JKH GKS Jastrzębie-Zdrój 2:1 na wyjeździe Andrzej Banaś
JKH GKS Jastrzębie-Zdrój uległ Comarch Cracovii 1:2. Mecz w Jastrzębiu-Zdroju miał kapitalne znaczenie dla obu drużyn w kontekście walki o pierwszą czwórkę w tabeli. A właśnie najlepsze cztery zespoły po dwóch rundach uzyskają prawo gry w finałowym turnieju Pucharu Polski. W tym kontekście „Pasy” były w dobrej sytuacji, mając 3 punkty więcej od gospodarzy i mecz rozegrany mniej. Dzięki wygranej, zapewniły sobie udział w turnieju.

Trener Rohaczek mówił o konieczności poprawy gry w przewagach i już pierwsza z nich przyniosła gościom powodzenie – uderzał Jeżek, bramkarz jastrzębian odbił krążek, ale z dobitką pospieszył Rac, zresztą były zawodnik JKH, i było 0:1. Potem sporo pracy miały defensywa i bramkarz Comarch Cracovii, ale wychodzili obronną ręką z opresji. Poświęcenie Gula przypłacił rozbitym nosem i musiał udać się do szatni.

W drugiej tercji nadal atakowali gospodarze, ale goście powstrzymali tę ofensywę (m.in. w sytuacji sam na sam z bramkarzem był Sinegubovs). A w 35 min Bdzoch trafił w poprzeczkę. Po chwili sam na sam z golkiperem był Kapica. W ostatniej minucie tej tercji w podobnej sytuacji był Kasperlik – znów górą był Balizs.

Trzecia tercja zaczęła się od trafienia Michalskiego. Po meczu? Nic z tych rzeczy – gospodarze 55 sekund później za sprawą Kaleinikovasa zdobyli kontaktowego gola. Po chwili na ławkę kar został odesłany Raćuka i gospodarze przystąpili do kanonady, ale „Pasy” wyszły z oblężenia obronną ręką. Stojanović zwijał się jak w ukropie. Ciężka była końcówka spotkania, Nemec usiadł na ławce kar, a gospodarze wycofali bramkarza i grali 6 na 4. Na 2 s przed końcem groźny strzał oddał Kaleinikovas, ale Stojanović obronił!

JKH GKS Jastrzębie-Zdrój - Comarch Cracovia 1:2 (0:0, 0:1, 1:1)
Bramki: 0:1 Rac (Jezek) 11, 0:2 Michalski (Raćuk, Kasperlik) 43, 1:2 Kaleinikovas (Freidenfelds) 44
JKH: Balizs – Kieler, Górny, Bryk, Urbanowicz, Freidenfelds – Viinikainen, Jansosns, Kaleinokovs, Mikyska, Paś – Sevcenko, Kostek, R. Nalewajka, Jarosz, Sinegubovs – Horzelski, Kamieniew, Blanik, Ł. Nalewajka, Pelaczyk.
Cracovia: Stojanović – Jezek, Kinnunen, Kasperlik, Rac, Sawicki - Husak, Nemec, Wronka, Polak, Kapica - Saur, Gula, Brynkus, Raćuk, Csamango – Bdzoch, Tynka, Michalski, Arrak, Dziurdzia.
Sędziowali: B. Kamczmarek, M. Niżnik. Kary: 10 – 6 min. Widzów: 500.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Comarch Cracovia zagra w finale Pucharu Polski - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto