Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Comarch Cracovia nie zdobyła Jastrzębia, JKH bliżej półfinału

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
JKH Jastrzębie wygrało z Comarch-Cracovią
JKH Jastrzębie wygrało z Comarch-Cracovią Andrzej Banaś
Piąty mecz ćwierćfinału play-off nie ułożył sie po myśli Comarch Cracovii, która uległa JKH Jastrzębiu-Zdrój na jego lodowisku. Jastrzębianom do awansu do półfinału wystarczy już tylko jedno zwycięstwo, a "Pasy" muszą wygrać dwa razy.

Po czterech meczach rywalizacji czwartej z piątą drużną sezonu zasadniczego można było stwierdzić, że ta para jest niezwykle wyrównana. Wszystkie mecze kończyły się przewagą zaledwie jednej bramki, a ostatni mecz w Krakowie rozstrzygnął się dopiero na 16 sekund przed końcem dogrywki. Teraz było nieco inaczej.

Niedzielne starcie w Jastrzębiu-Zdroju rozpoczęło się dla krakowian fatalnie. Wprawdzie najpierw w 1 min zaatakowali bramkę, ale po analizie wideo sędziowie stwierdzili że krążek nie przekroczył linii bramkowej. Miejscowi od razu odpowiedzieli i Kasperlik zmieścił krążek między parkanem Koprivy, a słupkiem. Szybko zdobyte prowadzenie przez JKH (ostatnio w Krakowie szybkiego gola strzeliły „Pasy” podrażniło gości. Próbowali Bahensky i Leivo, ale Raszka w bramce był czujny. Do czasu… W ostatniej minucie tej tercji Vachovec podał krążek do Trvdonia, a bohater starcia w Krakowie (to on strzelił gola 16 s przed końcem dogrywki) wyrównał stan meczu. Co ciekawe, na… 16 s przed końcem tej odsłony.

W drugiej tercji nadal trwał wyrównany bój. Miejscowi mogli zdobyć drugiego gola, sam na sam z golkiperem „Pasów” był Ł. Nalewajka, ale przegrał ten pojedynek. Bramkę mógł zdobyć też Kapica. I to dwukrotnie. Gdy gospodarze grali w przewadze popędził z kontrą, ale przegrał w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Fatalnie zagrali goście w końcówce tej tercji – stracili wówczas dwie bramki. Znów dała o sobie znać gra w osłabieniu. Wtedy dali się zaskoczyć Urbanowiczowi, a gdy już byli w pełnym zestawieniu, minutę później Koprivę pokonał Kostek.

To był cios, który dobił „Pasy”. W ostatniej odsłonie goście nieco opadli z sił i nie mogli przebić się przez szczelną obronę miejscowych. W końcówce z lodu zjechał Kopriva, ale zamiast strzelić, krakowianie o mało co nie stracili czwartego gola.
Kolejny mecz w środę (godz. 18.30) w Krakowie, Cracovia musi wygrać, by przedłużyć marzenia o półfinale.

JKH GKS Jastrzębie-Zdrój - Comarch Cracovia 3:1 (1:1, 2:0, 0:0)
Bramki: 1:0 Kasperlik 2, 1:1 Trvdoń (Vachovec) 20, 2:1 Urbanowicz (Auvinen, Rohtla) 38, 3:1 Kostek (Jass, Urbanowicz) 39
Cracovia: Kopriva – Rompkowski, Gula, Leivo, Bahensky, Kapica – Stebih, Jezek, Bepierszcz, Vachovec, Trvdoń – Bychawski, Kruczek, Mikula, Kalinowski, Domogała – Jachym, Musioł, Brynkus, Bryniczka, Abramow.
Sędziowali: P. Kasprzyk, W. Marczuk. Kary: 2 – 6 min. Widzów: 1100. Stan rywalizacji (do 4 zwycięstw): 3:2 dla JKH.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Comarch Cracovia nie zdobyła Jastrzębia, JKH bliżej półfinału - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto