Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Comarch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie-Zdrój. Powrót Damiana Kapicy

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
25.09.2022 krakow,
hokej, mecz comarch cracovia krakow - jkh gks jastrzebie, 
nz martin kasperlik, mikyska jozef, balizs bence

fot. andrzej banas / polska press
25.09.2022 krakow, hokej, mecz comarch cracovia krakow - jkh gks jastrzebie, nz martin kasperlik, mikyska jozef, balizs bence fot. andrzej banas / polska press Andrzej Banas
Wydarzeniem był powrót do gry Damiana Kapicy, który ostatni raz zagrał 13 marca 2022 r. Potem przez długie miesiące leczył kontuzję. Teraz wystąpił w ataku z dobrze sobie znanymi zawodnikami z czasów Podhala – Michalskim i Wronką.

Na początku meczu „Pasy” zawiodły, bo już w 12 sekundzie Jezek został odesłany na ławkę kar. Gospodarze przetrwali wprawdzie osłabienie, ale po chwili stracili gola. Po minucie był jednak remis, bo byli zawodnicy JKH, którzy latem trafili do Cracovii przeprowadzili składną akcję. Tak jak szybko Cracovia doprowadziła do remisu, tak szybko znów przegrywała. Sinegubovs zaskoczył Stojanovicia. Gospodarze rzucili się do ataków, próbował Brynkus, znów Kasperlik, Nemec i Michalski, ale golkiper gości – Balizs był górą.

Goście nie przebierali w środkach i kontuzji doznał Wronka, polała się krew, ale zawodnik opuścił taflę o własnych siłach.
Wronka wrócił do gry w masce, a kolejna tercja kapitalnie zaczęła się dla miejscowych – Kasperlik znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i strzelił tak, że golkiper tak niefortunnie odbił krążek, że ten wpadł do siatki. Goście bardzo szybko odpowiedzieli. „Pasy” nie załamały się, ale Racuk nie trafił do pustej bramki. Potem Bryk dostał karę meczu za atak kijem trzymanym oburącz a pierwszą przewagę wykorzystała Cracovia – Sawicki uciekło obrońcom i doprowadził do remisu.

Kapitalnie gospodarze zaczęli ostatnia tercję – od trafienia Kasperlika. A gdy trafił Raćuk, wydawało się, że gospodarze opanowali sytuację. Nic z tych rzeczy, bo jastrzębianie się podnieśli, jednak pół minuty później „Pasy” przywróciły dwubramkowy zysk. Wygraną przypieczętował Kapica strzałem do pustej bramki, bo goście wycofali bramkarza.

Comarch Cracovia- JKH GKS Jastrzębie-Zdrój 7:4 (1:2, 2:1, 4:1)
Bramki: 0:1 Mikyska (Rbanowicz) 3, 1:1 Kasperlik (Rac, Sawicki) 4, 1:2 Sinegubovs (Mikyska Kaleinikovas) 7, 2:2 Kasperlik (Gula) 21, 2:3 Jarosz (Korkiakoski, Ł. Nalewajka) 23, 3:3 Sawicki 30, 4:3 Kasperlik 41, 5:3 Raćuk (Brynkus) 47, 5:4 Mikyska (Urbanowicz, Svec) 49, 6:4 Csamango (Raćuk) 49, 7:4 Kapica (Wronka) 59.
Cracovia: Stojanović – Jezek, Kinnunen, Kasperlik, Rac, Sawicki - Saur, Gula, Michalski, Arrak, Raćuk – Husak, Nemec, Wronka, Michalski, Kapica – Saur, Gula, Brynkus, Raćuk, Csamango – Tynka, Kapa, Sointu, Arrak, Dziurdzia.
JKH: Balizs – Kostek, Jansons, Urbanowicz, Mikyska, Svec – Horzelski, Kamieniew, Kaleinikovas, Freidenfelds, Singubovs – Górny, Bryk, R. Nalewajka, Paś, Pelarczyk oraz Korkiakoski, Jarosz, Ł. Nalewajka.
Sędziowali: P. Gabryszak, P. Kasprzyk. Kary: 8 – 25 (w tym 25 – kara meczu dla Bryka) min. Widzów: 400.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Comarch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie-Zdrój. Powrót Damiana Kapicy - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto