Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Comarch Cracovia - Aksam Unia Oświęcim: we wtorek w Krkaowie hokejowe derby

A. Stanowski, J. Zaborski
Sebastian Kowalówka (nr 12) jeszcze jako gracz Unii
Sebastian Kowalówka (nr 12) jeszcze jako gracz Unii Michał Klag
We wtorek w Krakowie, o godz. 18, zostaną rozegrane derby Małopolski w hokejowej ekstraklasie: Comarch Cracovia zmierzy się z Aksamem Unią Oświęcim.

Będzie to trzeci pojedynek obu zespołów w tym sezonie. W Krakowie "Pasy" rozgromiły rywala 8:0, w Oświęcimiu górą byli gospodarze 4:3. - Unia jest groźna, w ostatniej kolejce pokonała u siebie mistrza kraju i lidera Ciarko Sanok. Ale trzeba zrobić wszystko, aby trzy punkty zostały w Krakowie - mówi trener Cracovii Rudolf Rohaczek.

W zespole "Pasów" zagra czterech hokeistów, którzy jeszcze nie tak dawno występowali w Unii. Jednym z nich jest Sebastian Kowalówka. - Wychowałem się w Oświęcimiu, temu klubowi sporo zawdzięczam, więc podczas meczu serce trochę mocniej zabije. Taki mecz to zawsze duże wyzwanie, większa mobilizacja. Rywal, podbudowany wygraną z Sanokiem, na pewno postawi wysoko poprzeczkę - mówi Sebastian Kowalówka, dodając: - Poważnym wzmocnieniem Unii okazali się gracze z Białorusi oraz bramkarz Fikrt.

Cracovia zagra bez Jozefa Fojtika, który musi pauzować po karze meczu z GKS Katowice. Do zespołu wraca po kontuzji kręgosłupa Petr Dvorzak.

Oświęcimianie są podbudowani niedzielnym zwycięstwem 4:2 nad Ciarko. - "Pasy" są wymagającym przeciwnikiem, ale przecież przed potyczką z Sanokiem też niewielu dawało nam szansę na zwycięstwo, a jednak pokonaliśmy mistrza Polski - mówi hokeista Unii Jarosław Różański. - Poprzednio przegraliśmy w Krakowie 0:8, a takie wyniki się pamięta, przynajmniej mnie ten rezultat mocno siedzi za skórą. Mam nadzieję, że chęć rewanżu wyzwoli w nas identyczną złość, jak w meczu przeciwko sanoczanom.

- W tej chwili kłopot z młodzieżowcami sprawia, że nie możemy wystawić do walki czterech ataków - tłumaczy Waldemar Klisiak, II trener oświęcimian. - Jednak poprzedni mecz z Cracovią u siebie, zwycięski, pokazał, że potrafimy wyjść z opresji. Chłopcy czują się pewniej, mając oparcie w Michale Fikrcie. Dla nas jest to arcyważne spotkanie, bo tracimy 7 punktów do krakowian, a przed przerwą w lidze chcielibyśmy się do nich zbliżyć.



Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto