Coke Live Music Festival - relacja na żywo [zdjęcia]

Pamiętaj, że czekamy także na Twoje zdjęcia i relacje. Jeśli skorzystasz z aplikacji MoDO (szczegóły na stronie) i podeślesz nam swoje foty, otrzymasz upominek!

CLMF 2009 na żywo w MMKrakow: relacja z pierwszego dnia festiwalu Nasza dziennikarka jest na miejscu i na żywo relacjonuje dla Was atrakcje z koncertowego miasteczka

Coke Live Music Festival - relacja na żywo [sobota]
Coke Live Music Festival - dzień pierwszy [zdjęcia]

Coke Live Music Festival - dzień pierwszy.
Relacjonuje Kinga Zielińska

	16:15 Powoli docieram do miasteczka festiwalowego. Autobusy przepełnione są kolorowymi młodymi ludźmi z plecakami i karimatami. Przed kwadransem bramki miasteczka zostały otwarte.
	16:48 Miasteczko powoli zapełnia się ludźmi. Panuje miły i relaksowy klimat. Ci, którzy teraz przybyli, mogą wyluzować się pod parasolkami, lub zagrać na xboxie. Za 15 minut spodziewany jest pierwszy występ. Wystąpi Dj Chriss Jaxx.

17:17 Klimat, mimo i tak gorącego już powietrza, wciąż się ociepla. Na gości czekają stragany z gadżetami, lody włoskie i punkty gastronomiczne. Niezła uczta, ale ta prawdziwa - muzyczna dopiero przed nami.

17:27 Chriss Jaxx rozgrzewa publiczność na trawniku - parkiecie. Za pół godziny na scenie Coke wystąpi The Happs.

17:55 Do koncertu gwiazdy sceny hip-hopowej zostało pięć godzin. Już teraz pierwsi widzowie rezerwują sobie najlepsze miejsca pod sceną. Ale wcześniej zagra zespół Hurts i Kaiser Chiefs.

18:00 W miasteczku panuje spokojna atmosfera. Nie widać jeszcze spodziewanych tłumów. Może to złudzenie, bowiem teren Muzeum Lotnictwa imponuje wielkością.

18:06 Organizacja dwudniowego życia w miasteczku jest imponująca. Są prysznice, ubikacje, a nawet miejsce, gdzie można naładować komórkę. Pole namiotowe powoli sie zapełnia.

18:15 To niesamowite! W namiocie Coke można się uczesać a nawet ostrzyc! Można też zrobić sobie tatuaż z henny. Imprezowicze nie próżnują.

18:46 W namiocie z muzyką klubową impreza na całego. Ci ludzie zapomnieli o tym, że jest jeszcze mnóstwo innych atrakcji. Dziękuję - zostaję. Tak to można podsumować :) Chris Jaxx wymiata.

18:59 Dziękujemy bardzo! Kochamy Was! Właśnie skończył grać zespół The Happs. Bis! Publiczność nie pozwoliła zejść artystom ze sceny. Na scenie klubowej gra właśnie Dj Wookie. Ludzi coraz więcej i więcej. Robi się naprawdę gorąco.

19:04 Na scenę główną wszedł zespół HURT.

	20:10 Szczęścia i spełnienia marzeń życzył nam zespół HURT, który właśnie zszedł ze sceny. - Jeszcze jeden - krzyczy publiczność, ale scena zamarła.
	20:14 Publiczność rusza za muzyką na parkiet sceny Burn, gdzie wciąż przygrywa Dj Wooki.

20:52 -Timbaland jest w Krakowie, a nie w Melbourne i wystąpi przed nami z całym swoim zespołem - organizatorzy nie chceli zdradzić MM'ce, jak udało się go ściągnąć na festiwal.

		21:20 Na scenie głównej króluje szalony Kaiser Chiefs. Publiczność została rozgrzana do czerwoności po tym, gdy wokalista przywitał się z nią poza sceną. Uderzył w tłumy, nawet ochrona nie zdołała go powstrzymać. To się nazywa impreza!
		21:53 Na klubowym "parkiecie" imprezę rozkręca właśnie Electricity. Ludzie klaszczą, gwiżdżą i krzyczą. Do tej pory na scenie Burn udało się to tylko tym dwóm panom z Warszawy.

22:01 Niedługo na scenie Coke wystąpi Indios Bravos. Publika czeka w ciszy, ale znając Gutka - wokalistę zespołu, który jest mistrzem w rozkręcaniu swoich koncertów, zaraz oszaleje.

22:20 Nie pomyliłam się - Gutek z zespołem właśnie dają czadu.

22:28 Już teraz pewne jest, dla kogo przyszli dziś ludzie. Timbaland! Tak! Z trudem poruszam się po miasteczku. Jeszcze tylko pół godziny do występu gwiazdy.

23:17 Timbaland od 10 minut na scenie. Na początek wykonał remix wszystkich swoich przebojów. Cały park tańczy!

	23:29 Publiczność śpiewa "Apologize". Brakuje jedynie zapalniczek w górze. Nie brakuje natomiast świecących wyświetlaczy telefonów komórkowych :)
	23:31 - Jesteście lepsi, niż Francja - mówi Timbaland, który niedawno tam gościł. - Dlatego teraz tu jestem - dodaje.

23:54 Pięć minut temu Timbaland zszedł ze sceny aby osobiście powitać się z publicznością. Do tej pory nie wrócił.

00:15 - Muszę przyznać, że świetnie się z wami bawiłem. Obiecuję, że tu wrócę - deklaruje Timbaland. Koncert dobiegł końca. Nad głowami widzów trwa pokaz pirotechniczny. Tłum zaraz się rozproszy. Jedni pójdą bawić się do muzyki Madame Tinto w namiocie klubowym, inni pojadą do domów. Jedno jest pewne - wszyscy będą zbierać siły na jutro!

W sobotę czeka nas mnóstwo muzycznych przygód z Sean Paul, Missy Eliot i The Prodigy. Jutro w MMKraków kolejna relacja na żywo - nie będzie Cię w Parku Lotników? Bądź z nami. Będziesz na miejscu? Obejrzyj zdjęcia, gdy wrócisz!

Coke Live Music Festival: prześlij relację przez MoDO i zgarnij płytę!