WISŁA CAN-PACK KRAKÓW 55 LIETUVOS TELEKOMAS WILNO 71
(10:21, 16:14, 13:14, 16:22)
Nadzieje na pozytywny rezultat konfrontacji z mistrzyniami Litwy rozwiane zostały w zasadzie po pierwszej kwarcie meczu, w której przyjezdne robiły na parkiecie właściwie co chciały.
Już po 3 minutach wiślaczki przegrywały 1:8, a pierwsze punkty z gry (Krawiec) zdobyły pod koniec minuty czwartej. Tak w kwarcie pierwszej jak i w pozostałych, koszykarki Telekomasu były szybsze, sprytniejsze, agresywniejsze, bardziej skoczne i sprężyste. Podobać też się mogła swoista lekkość w ich poczynaniach. Nic więc dziwnego, że mistrzynie Litwy lepiej zbierały, skuteczniej rzucały, więcej przechwytywały i blokowały. A chwilami wręcz bezkarnie rozgrywały swoje akcje, ze spokojnymi wejściami na kosz włącznie. Ta wyliczanka obrazuje chyba przebieg wczorajszej konfrontacji, w której zawiodła Wisła na całej linii. Nie twierdzę, że na pewno zainkasowałaby dwa punkty grając na dobrym poziomie. Natomiast po pierwsze widowisko byłoby o wiele atrakcyjniejsze, po drugie zaś mogłyby krakowianki powiedzieć, że przynajmniej dały z siebie wszystko, a losowi szansę popatrzenia przychylnym okiem na "Białą Gwiazdę". Nic takiego jednak nie miało miejsca i nadchodzi już chyba pora dokonania pierwszych głębszych analiz takiej, a nie innej postawy drużyny i jej podejścia do sportowych, czyli zawodowych obowiązków. Przykładowo - jakoś trudno spokojnie patrzeć, jak uśmiech gości na obliczu Kary Braxton w sytuacji, kiedy jej drużyna wysoko przegrywa... Wracając zaś jeszcze do przebiegu gry, to po pierwszej kwarcie - biorąc pod uwagę klasę rywalek - tylko ewentualny super zryw mógł dać nadzieję na zmianę sytuacji. I niby coś takiego nastąpiło, ale na bardzo krótko i raczej bez większego przekonania wiślaczek, że na dłuższą metę jednak warto się potrudzić. W 15 min "zrobiło się" 20:26 (po trójce Radwan) i... to by było na tyle, jak mawiał przed laty profesor niejakiej mniemanologii stosowanej.
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?