Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co poseł z Lublina ma w portfelu

Redakcja
O palpitację serca może przyprawić zwykłych ludzi informacja o tym, co mają na kontach niektórzy lubelscy posłowie. Chodzi nie tylko o zazdrość. Nikt raczej nie chciałby mieć ponad 33 mln zł długów, które deklaruje lider lubelskiej Platformy Obywatelskiej Janusz Palikot.

Większość za to na pewno nie pogardziłaby zasobami - gotówka oraz akcje - jego kolegi klubowego Stanisława Żmijana, które wynoszą 3,4 mln zł. Kancelaria Sejmu ujawniła właśnie oświadczenia majątkowe parlamentarzystów za 2009 r. Posłowie muszą je składać co roku w trakcie swojej kadencji.

Najbarwniej wygląda oświadczenie posła Palikota. Wierzytelności szefa PO w regionie wyniosły na koniec 2009 r. ponad 33 mln zł i wzrosły w stosunku do tego, co deklarował rok wcześniej. Łącznie o ok. dwa miliony złotych. Nie tylko długi przykuwają uwagę w oświadczeniu Palikota. To jedyny poseł z Lubelszczyzny, który ma do swojej dyspozycji samolot (cessnę 180 z 2006 r.). Ponadto ma cztery auta, w tym forda mustanga z 1968 r. - przedmiot kultu miłośników motoryzacji .

Liderem pod względem zgromadzonych zasobów jest Stanisław Żmijan (PO). W akcjach i gotówce ma majątek wart 3,4 mln zł. Z czego w samej gotówce zgromadził 2,65 mln zł. Najdroższą nieruchomość posiada kolejny poseł PO Grzegorz Raniewicz. Chodzi o budynek mieszkalno-usługowo-handlowy. Obiekt ma tysiąc mkw. powierzchni, stoi na działce o powierzchni 3,6 ara. Parlamentarzysta oszacował jego wartość na 5 mln zł.

Kilku posłów przeprowadziło w ubiegłym roku transakcje na rynku nieruchomości. Dom kupiła Joanna Mucha (PO). Budynek ma 240 mkw. powierzchni. Jego wartość posłanka szacuje na 750 tys. zł. Aby go nabyć, wzięła 600 tys. zł kredytu. Mieszkanie (25 mkw.) kupiła Gabriela Masłowska (PiS). Posłanka ma jeszcze dom. Mieszkania sprzedali za to Beata Mazurek (PiS) oraz Jarosław Stawiarski (PiS).

Własnych czterech kątów nie ma zaś Tomasz Dudziński (PiS). Jako jedyny z 27 parlamentarzystów z Lubelszczyzny nie wykazał w oświadczeniu, że posiada dom czy mieszkanie.

W 2009 r. jedną z najbardziej oszczędnych posłanek była Izabella Sierakowska
(SdPl). Jej zasoby w gotówce wzrosły w ciągu 12 miesięcy o 100 tys. zł z 270 do 370 tys. zł. To jednak nic w porównaniu z posłem Raniewiczem. Jego konto spęczniało ze 150 do 800 tys. zł. Ale jednocześnie parlamentarzysta pozbył się posiadanych akcji m.in. KGHM, Lotos, PKN Orlen.

Akcje kupiła za to Magdalena Gąsior-Marek (PO). Chodziło o walory Lubelskiego Węgla Bogdanka. Kupiła ich 15.

Oświadczenia są dostępne na stronie internetowej Sejmu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto