Co nowego w kinie? Piątkowe premiery filmowe [ZDJĘCIA]
Spectre
Po wielkim sukcesie „Skyfall” (2012), reżyser Sam Mendes i aktor Daniel Craig powracają filmem „Spectre”. Tym razem agent 007 odkrywa przerażającą prawdę o najpotężniejszej instytucji przestępczej świata. - Bond wrócił i wrócił Daniel Craig w niesamowicie ekscytującej, spektakularnej, niemal operowo-delirycznej przygodzie agenta 007. Jest ona głosem za przywróceniem robocie wywiadowczej starego, brawurowego stylu - napisał o najnowszym Bondzie „The Guardian”. Tym razem James Bond otrzymuje tajemniczą wiadomość dotyczącą swojej przeszłości. Za jej sprawą wyrusza na ryzykowną misję do stolicy Meksyku. Trop wiedzie następnie do Rzymu, gdzie Bond spotyka Lucię Sciarrę (Monica Bellucci), piękną wdowę po słynnym przestępcy. Podczas tajnego spotkania 007 dowiaduje się o istnieniu niebezpiecznej organizacji zwanej SPECTRE. W tym samym czasie w Londynie nowy szef rządowego centrum bezpieczeństwa nie tylko kwestionuje działania Bonda, lecz podaje w wątpliwość konieczność istnienia agencji MI6, na której czele stoi M (Ralph Fiennes). Bond prosi Moneypenny i Q o pomoc w odszukaniu Madeleine Swann, córki dawnego wroga. To ona może być kluczem do rozwikłania zagadki SPECTRE. Zbliżając się do złowrogiej organizacji, Bond odkrywa wstrząsające powiązanie między sobą a przeciwnikiem, którego ściga (w tej roli Christoph Waltz). Daniel Craig wciela się w agenta 007 po raz czwarty, natomiast reżyser Sam Mendes po raz trzeci.- Powody, dla których podjąłem się realizacji drugiego w mojej karierze Bonda, są te same, dla których kręcę także inne filmy - to przede wszystkim opowiadana historia - mówi Sam Mendes.