Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z maltretowanym kotem?

Redakcja
Śledzimy losy zwierząt, które trafiły do schroniska, po brutalnym nagraniu 15-latka z Krakowa, a psycholog zwierzęcy mówi nam o wpływie przemocy na koty.


Zobacz też: To krakowianin znęcał się nad kotem!


O drastycznym filmie, na którym 3-letni chłopiec znęca się nad kotem pisaliśmy wczoraj. Po błyskawicznej akcji policji i internautów, zwierzęta zostały odebrane rodzinie i przekazane na badania do krakowskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt, a 15-letni autor filmu został przesłuchany.

Do mieszkania chłopców pojechali funkcjonariusze i przedstawiciele Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami.

- Rodzice byli wstrząśnięci, nie mogli uwierzyć, że ich dzieci nagrały taki film i wrzuciły go do sieci, że w ogóle były w stanie coś takiego zrobić - mówi nam Weronika Paszko, inspektor TONZ. - To jest zwyczajna rodzina, skromnie żyjąca w jednej z kamienic. W mieszkaniu nie zauważyłam śladów jakiejkolwiek patologii czy alkoholu - dodaje inspektor.

Wszystkie zwierzęta, czyli 4 koty i 2 psy, na jakiś czas zostaną w schronisku, bo prawnie należą do rodziców chłopców. O tym, czy zostaną przeznaczone do adopcji, czy wrócą do poprzedniego domu, zadecyduje sąd.

- Kot, który jest widoczny na filmie był bardzo wystraszony, bał się każdego dotyku człowieka, uciekał, wyrywał się i szarpał - relacjonuje inspektor.

Pozostałe zwierzęta wyglądały dobrze, choć jak przyznaje kobieta, psy były bardzo agresywne. - Widać było, że nie mają kontaktu z właścicielem, że praktycznie nie radzi on sobie z nimi - mówi Weronika Paszko.

Psy i koty przeszły już gruntowne badania pod okiem weterynarza w schronisku. Dr Malwina Czerwiecka, która zajmowała się zwierzętami, przyznaje, że stan zwierząt jest lepszy, niż można się było spodziewać po tak brutalnym traktowaniu.

- Kot nie ma wielkich urazów zewnętrznych, złamań, jest jednak poobijany, ma drobne stłuczenia. Zrobiliśmy mu zdjęcie rentgenowskie, porusza się prawidłowo, nie ma zaburzeń ruchowych, ale z czasem mogą się pojawić jakieś krwiaki, które mogą narastać - mówi dr Czerwiecka. - Miał szczęście w nieszczęściu i czuje się całkiem dobrze, jak na takie przeżycia - dodaje.

Pozostałe zwierzęta są szczupłe, ale nie wychudzone, nie mają też objawów neurologicznych, które by wskazywały na uszkodzenia w obrębie głowy. Niektóre koty mają braki w uzębieniu, ale czy to jest kwestia związana z żywieniem, czy urazów, to w tej chwili trudno ocenić.

W tej chwili są pod stałą obserwacją. Lekarze muszą stwierdzić, jak będą się one zachowywały, kiedy ustąpią objawy stresu, związanego z zabraniem do schroniska, bo może on maskować niektóre bóle. Pracownicy schroniska ocenili też wiek zwierząt - Trzy koty mają mniej więcej rok,jeden jest starszy, ma na około 5 lat, a psy też niewiele więcej.

Jak mówi dr Czerwiecka, zwierzęta nie mają śladów, które by konkretnie mówiły, że też były bite. Są bardzo wystraszone, przy badaniu były zestresowane, bały się ruszyć, co jest pewnym objawem zastraszenia, ale ze względu na to, że znalazły się w sytuacji dla nich nowej, stresującej, w tym momencie trudno ocenić, czym jest to tak naprawdę spowodowane.


O przemocy nad zwierzętami, a dokładnie jej wpływowi na psychikę i zachowanie rozmawialiśmy z psychologiem zwierzęcym, Antoniną Kondrasiuk:

Jak takie zachowanie człowieka, widoczne w nagraniu 15-latka, wpływa na zwierzę (w tym przypadku kota). Jakie mogą być konsekwencje takiego traktowania?

Kot jest zwierzęciem o niezwykle delikatnej psychice i dużej wrażliwości . Mimo, że jest drapieżnikiem , ze względu na swój nieduży rozmiar pada często ofiarą większych drapieżników niestety także człowieka. Jest więc z natury ostrożny i lękliwy i nawet oswojony, w każdym zagrożeniu stara się poradzić sobie samodzielnie. Aby nabrał zaufania do człowieka potrzeba pracy – najlepsze efekty przynosi wczesna socjalizacja czyli oswajanie kociaka przez pierwsze 9 tygodni jego życia z częstą obecnością i dotykiem ręki ludzkiej, oraz  tworzenie przyjemnych skojarzeń. Nawet jeżeli dorosły kot jest obeznany z obecnością człowieka , traumatyczne doświadczenia doświadczane z jego strony mogą spowodować zachowania pojawienie się zachowań lękowych a w ich konsekwencji agresji (kot będzie albo uciekał , albo w sytuacji braku możliwości ucieczki -atakował). Dotyczy to także beztroskiej i okrutnej zabawy dzieci – dziecko może nie zadawać sobie sprawy ,że kot cierpi i boi się, więc traktuje go jak pluszową zabawkę,  ale  niewyobrażalne  jest , gdy dorośli na to zezwalają ! Kot po takich przejściach , jak w nagraniu,aby nadawał się do adopcji potrzebuje długiej resocjalizacji pod kierunkiem specjalisty. Trzeba go ponownie przekonać ,że człowiek nie jest zagrożeniem. Taki kot może także  panicznie bać się dzieci i broniąc się "na wyrost", być wobec nich agresywny.

Czy zwierzę zapomina ból, zadany przez człowieka?

Niestety doświadczenia bólu i przerażenia pozostają bardzo długo w pamięci zwierzęcia i mogą rzutować negatywnie  na jego relacje z człowiekiem.

Jak zachowuje się zwierzę zranione?

Zwierze zranione przede wszystkim próbuje ukryć się tak , aby jego ułomność nie została zauważona. Instynkt zachowawczy podpowiada mu , że taka słabość może stać się powodem ataku ze strony większego drapieżnika.

Po czym poznać, że zwierzę było maltretowane?

Zwierzę maltretowane unika bezpośredniego kontaktu z człowiekiem, ucieka ,chowa się . Boi się nawet wyciągniętej w jego kierunku ręki, nie zbliża się do człowieka, raczej obserwuje go z daleka z bezpiecznego ukrycia. Może też nadmiernie reagować lękowo na rozmaite bodźce z otoczenia (dźwięki, gwałtowne ruchy w jego kierunku).


Zwierzę - niechciany prezent



Informator MM:Teatry | Policja | Noclegi | Kościoły | Rozkład MPK | Wyniki Lotto |
Baseny i kąpieliska | Hot spoty | Plan miasta
| Kina w Krakowie | Pogoda w Krakowie
od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto