Po 399 dniach protestów Chevron opuszcza Żurawlów. Chce szukać łupków w gm. Susiec
- Chevron Polska potwierdza, że sprzęt został usunięty z placu w Żurawlowie na podstawie przyjętego planu operacyjnego. Chevron nadal posiada licencje i zezwolenia dla tej lokalizacji, która znajduje się w granicach koncesji Grabowiec - poinformował nas w piątek w mailu Marian Sewerski, członek Zarządu Chevron Polska odpowiadając na nasze zapytanie, które wysłaliśmy w poniedziałek.
Firma nie ustosunkowała się jednak do planów dotyczących działki w Żurawlowie. Nie wiadomo więc, czy zamierza tu wrócić.
- W marcu 2014 roku, Chevron nawiązał współpracę z PGNiG w celu poszukiwania gazu ziemnego z łupków w Polsce, podpisując umowę dotyczącą współdziałania oraz udziału w wykonaniu odwiertu poszukiwawczego. Umowa odnosi się, między innymi do koncesji Grabowiec i Zwierzyniec posiadanych przez Chevron - pisze jedynie Sewerski.
Przypomnijmy. W poniedziałek nad ranem, po 399 dniach protestów rolników z Żurawlowa, firma ochroniarska pilnująca terenu firmy Chevron usunęła sprzęt z działki, na której Chevron planował odwiert poszukiwawczy gazu łupkowego. - Wozy ze sprzętem wyjechały przez pola i dalej polnymi drogami - relacjonowali nam mieszkańcy Żurawlowa. Wszystko dlatego, że jedyny wyjazd z działki blokowały maszyny rolnicze mieszkańców.
Tego samego dnia próbowaliśmy się skontaktować z przedstawicielami Chevronu. Bezskutecznie.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?