Chespa to producent farb, wykrojników i klisz poligraficznych dla branży opakowaniowej. Wykonuje też designy opakowań dla znanych polskich marek i marek własnych sieci handlowych, np. Lidla.
- Jesteśmy swego rodzaju pośrednikiem między klientem, czyli producentem opakowań lub wyrobów spożywczych czy kosmetycznych, a drukarniami. Klient ma wizję swojego opakowania, a naszą rolą jest takie przygotowanie produktów, żeby po ich wydruku na folii, tekturze czy papierze zostały spełnione wszystkie wytyczne - wyjaśnia Marek Siekiera, prezes Chespy.
Do nowej siedziby przeniesiono cały pion administracyjny i handlowy, część produkcji i grafikę opakowań.
Firma sprzedaje swoje wyroby do 60 krajów na świecie, głównie w Europie, ale także na rozwijającym się rynku opakowaniowym w Afryce oraz Azji. Dla porównania eksport do Ghany - na poziomie niemal 6 proc. - jest równy eksportowi firmy do części krajów europejskich. - Rynek w Europie jest nasycony, a konkurencja duża, a w Afryce konsumentów jest dużo więcej, handel się profesjonalizuje, stąd wiążemy z nim duże nadzieje - wskazał Marek Siekiera.
Zakłady produkcyjne w Polsce Chespa ma nie tylko w Choruli, ale także w Warszawie, Pruszczu Gdańskim, Poznaniu i Górze Kalwarii. Poza Polską ma spółki w Czechach, Rumunii, Słowacji, Austrii i Belgii oraz właśnie w Ghanie.
Prezes Siekiera wyjaśniał, że branża opakowaniowa zmienia się bardzo dynamicznie i wprowadza nowości. - W nowoczesnych opakowaniach możemy zaszyfrować dane o produkcje dla sklepu - np. cenę, ale także dla klienta, który może sprawdzić przez aplikację zawartość alergentów czy zagrać w gry związane z produktem - wyjaśnił i pokazał pudełko kawy, które po otwarciu wygrywało melodie, a głośnik w nim wykonany był ... z farby.
Ciekawostką jest także to, że np. nadruki na papier higieniczny, w tym toaletowy, mimo że pozornie prostsze, wymagają spełnienia dużo bardziej wyśrubowanych przepisów niż inne opakowania. Tendencją w branży jest zamiana opakowań foliowych na papierowe, np. w mrożonkach.
Prezes Siekiera podał, że firma planuje rozwój na poziomie 5-10 proc. rocznie. Obroty firmy sięgają ponad 100 mln euro rocznie.
Joachim Siekiera, założyciel firmy, obecnie przewodniczący jej rady nadzorczej, mówił, że inwestycja trwała 2 lata. - Zakończyliśmy w maju tego roku, w czerwcu się przeprowadzaliśmy, jesienią zagospodarowywaliśmy otoczenie. Mamy 10 tys. mkw. powierzchni użytkowej, co pozwala na podwojenie naszych zdolności na różnych polach. W poprzedniej siedzibie mieliśmy 4 tys. mkw., ale tam było już bardzo ciasno - wyjaśniał. - Z Krapkowic przenieśliśmy całą część handlową, do tego także część produkcyjną spółki Chespa Klisze.
Firma działa od 28 lat, była wielokrotnie nagradzana za produkty i całokształt.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?