Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chełm. Jeden z najdroższych leków na świecie pilnie potrzebny dla Kamili

P J
Lek Soliris jest jednym z najdroższych leków na świecie, a jego koszt to ponad 400 tys. dolarów. Tylko on może uratować życie 21-letniej Kamili. Trwa walka z czasem, liczy się każdy grosz. Roczne leczenie tym lekiem to prawie … 2 miliony złotych.

21-letnia Kamila Ślązak jest mieszkanką Chełma, która cierpi na rzadką chorobę krwi - nocną napadową hemoglobinurię. Dziewczyna zmaga się z tą chorobą od 11 lat, a jej życie może uratować podanie leku Soliris. Jak się niestety okazuje, Soliris znajduje się na liście najdroższych leków na świecie. Zbiórka pieniędzy na lek trwa od 21 lipca i mimo, że akcja spotkała się ogromnym odzewem to brakuje jeszcze ponad 1,5 mln zł.

- By zacząć leczenie Solirisem, muszę uzbierać przynajmniej na kilka miesięcy. Nie mogę przerwać rozpoczętej terapii, bo umrę. Pierwsza dawka leku będzie dla mnie szansą na życie, ale wtedy też zacznę się bać. Czy starczy pieniędzy na kolejne? Czy powiedzą, że już fundusze się skończyły, więc muszę umierać? Roczne leczenie to prawie dwa miliony złotych! Skąd wziąć takie pieniądze? Proszę, pomóż mi – apeluje Kamila.

Pierwsze objawy choroby pojawiły się, gdy dziewczyna miała zaledwie 10 lat. Od tego czasu, życie Kamili to ciągły ból i cierpienie.

- Moja choroba powoduje zakrzepy, które umiejscawiają się w różnych organach, wyłączając je po kolei. Tym razem zaatakowała nerkę, więc lekarze musieli ją wyciąć. Została mi tylko jedna, ale i ona ledwo działa. Muszę być nieustannie dializowana, podłączona do leków, przykuta do szpitalnego łóżka – mówi Kamila.

Niestety, jak informuje siostra chorej, jej stan się pogarsza.

- Kamilka w poniedziałek z powodu bardzo silnego bólu brzucha trafiła na blok operacyjny. Usunięto jej wyrostek robaczkowy i niestety okazało się, że jej jelita są w bardzo kiepskim stanie. Lekarz po wyjściu z bloku operacyjnego użył określenia "masakra", on sam dobrze nie wiedział z czym ma do czynienia... Lekarze powoli zaczynają rozkładać ręce, dzisiaj jeden z nich powiedział, że w takich przypadkach medycyna jest już bezradna. Kamila musi jak najszybciej dostać Soliris, inaczej umrze – pisze na stronie fundacji "siepomaga" Adriana, siostra Kamili.

Soliris aktualnie nie jest w Polsce refundowany.

- Dowiedzieliśmy się, że kilka dni temu weszło w życie rozporządzenie MZ, na podstawie którego można się będzie ubiegać o refundację Solirisu dla Kamili. Jednak ona nie ma tyle czasu, żeby czekać, aż wszystkie procedury dojdą do skutku - to może trwać miesiącami – dodaje Adriana. - Gdybyśmy kupili choć cztery niezbędne do rozpoczęcia leczenia dawki leku, wówczas zdobylibyśmy dodatkowy miesiąc na gromadzenie środków, a ten dodatkowy czas zwiększyłby szanse na to, że Kamila doczeka refundacji.

Kamili pomóc może każdy, wpłacając pieniądze na konto Stowarzyszenia Ośrodek Wspierania Rodziny w Chełmie – Bank Pekao S.A. I O. w Chełmie, nr konta: 76 1240 2223 1111 0010 1034 1318. W tytule przelewu należy wpisać: „DLA KAMILI”.

Zbiórka prowadzona jest również za pośrednictwem Fundacji SiePomaga

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto