Centrum Dokumentacji Zsyłek, Wypędzeń i Przesiedleń już działa

Studenci UJ: Odkryliśmy kolejne nieznane groby wojenne

Inicjatywa powołania do życia centrum powstała w wyniku kilkuletniej współpracy studentów Uniwersytetu Pedagogicznego z wojewodą (studenci prowadzą inwentaryzację grobów wojennych na terenie Małopolski). - Centrum ma stworzyć fundamenty trwałej pamięci o różnych trudnych losach Polaków. Cieszę się, że w przedsięwzięcie zaangażowali się młodzi ludzie, studenci i pracownicy Uniwersytetu Pedagogicznego, którzy chcą współtworzyć tak potrzebną instytucję - powiedział Stanisław Kracik, wojewoda małopolski. Rektor UP prof. Michał Śliwa stwierdził, że od wydarzeń II wojny światowej minęło już wiele lat i że czas nagli, by zbierać relacje świadków historii. - Nabraliśmy dystansu do tych wydarzeń i teraz możemy zwrócić się ku przeszłości.

Głównym zadaniem centrum będzie dokumentacja losów żyjących świadków historii, przede wszystkim Sybiraków, Polaków wysiedlonych z terenów Pomorza i tej części Polski, która po 1939 roku została włączona do Rzeszy Niemieckiej oraz z Zamojszczyzny.

W skład centrum wchodzić będą: interaktywne muzeum, w którym w sposób nowoczesny będą przedstawione losy polskich tułaczy, jednostka badawcza, zajmująca się gromadzeniem materiałów związanych z zagadnieniem zsyłek, wypędzeń i przesiedleń Polaków, wydawaniem publikacji w tym temacie, a także promocją zagadnienia poprzez konferencje naukowe i serię odczytów. Aktualnie siedziba centrum znajduje się przy ul. Brackiej 13 w Krakowie, natomiast  w przyszłości włodarze planują przenieść je do jednego z krakowskich fortów.

Biuro będzie czynne w dni robocze od godz. 9 do 15.

Zobacz też:

• Internetowa baza małopolskich grobów wojennych
• Krakowscy studenci odnowili polskie groby w Afryce
• Studenci UP jadą do Afryki