Załogą, specjalistami od kulinarnej spedycji, zawiaduje szef kuchni Maciej Piórkowski, który przez 10 lat zdobywał doświadczenie w najlepszych restauracjach fine diningowych Wielkiej Brytanii. Osobiście wyznaczył szlaki dostaw, dzięki którym w Cargo na talerzach pyszni się sezonowana na sucho wołowina, najświeższe ryby i owoce morza z największych targów rybnych w Europie, a menu obfituje w dania zainspirowane smakami z całego świata.
Przy wejściu gości wita specjalna szafa sezonująca, w której najlepsza polska wołowina dojrzewa przez 21 dni. To sprawia, że mięso zyskuje niesamowity aromat i wyjątkową kruchość. Na wyłożonej lodem ladzie pysznią się ostrygi, kraby i ryby. Tylko jedno skinienie dzieli je od krótkiej podróży na grill i talerz.
Dzięki wyjątkowej ofercie delikatesów można jednak również zabrać je ze sobą do domu - obsługa delikatesów szykuje wybrane składniki do drogi uzupełniając je o pasujące, świeże zioła, czy autorskie przepisy. Zakupy wzbogacić można dodatkami - aromatycznymi masłami czy autorskimi sosami.
Przyjemność przebywania w Cargo amplifikuje dodatkowo wnętrze, zaprojektowane przez Jacka Grycaja, architekta i designera. Mistrzowsko wykorzystał on potencjał dawnej hali w fabryce tytoniu, uszanował otwartą przestrzeń i wypełnił wnętrze światłem. Połączenie czerni, czerwieni i metalu sprawia, że Cargo jest wyraziste, zdecydowane i industrialne.
ZOBACZ TAKŻE: Prawdziwe latte macchiato - w Polsce go nie spróbujesz
źródło: naszemiasto.pl
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
