Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były mrzonki o wspólnym Centrum Muzyki, będzie sala na Cichym Kąciku. Postanowione

Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
Tak miało wyglądać Centrum Muzyki na Grzegórzkach/ fot Archiwum konkursu
Tak miało wyglądać Centrum Muzyki na Grzegórzkach/ fot Archiwum konkursu
Multifunkcjonalna sala o parametrach akustycznych pozwalających na pełne brzmienie orkiestr symfonicznych, czyli długo oczekiwana sala koncertowa powstanie na Piastowskiej do końca 2023 roku - to już postanowione. Jak będzie wyglądało Krakowskie Centrum Muzyczne i czy miasto w całości sfinansuje projekt - tego jeszcze nie wiadomo. Sale koncertowe będą służyły miejskim orkiestrom Capella Cracoviensis oraz Sinfonietta Cracovia, a także baletowi Cracovia Danza, jego przeznaczeniem będzie też edukacja muzyczna i kulturowa, w tym przedszkole artystyczne. Co z Filharmonią?

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

Koncepcja Centrum Muzyki na Cichym Kąciku pojawiła się blisko 30 lat temu, był pomysł Fundacji dla Realizacji Siedziby Capelli Cracoviensis i prof. Gałońskiego, który chciał wybudować salę za pieniądze składkowe – to się nie udało, ale koncepcja pozostała. Była także idea budowy Centrum Muzyki na Grzegórzkach wspólnie z Urzędem Marszałkowskim – ten pomysł także się nie udał. Miasto podjęło więc decyzję, by we własnym zakresie wybudować salę na Cichym Kąciku. W ostatnich miesiącach miasto przejęło blisko 3 ha terenu pod przyszłe Krakowskie Centrum Muzyki.

- Sala pod względem akustycznym ma spełniać wszystkie najwyższe standardy światowe, aby było to miejsce, w którym będą chciały grać największe sławy, najlepsze orkiestry muzyczne na świecie. Ma być miejscem, które będzie wyrazem aspiracji metropolitalnych Krakowa – zapowiedział Jerzy Muzyk, zastępca prezydenta ds. zrównoważonego rozwoju.

Prezydent Jacek Majchrowski poinformował, że już w najbliższych dniach poznamy założenia konkursu na projekt sali koncertowej. Ma ona składać się z dużej sali mieszczącej ok. 1000 osób i małej na blisko 300 osób, sal do prób i pomieszczeń dla orkiestr, które będą integralną częścią obiektu. Znajdzie się tu miejsce na przedszkole artystyczne i restaurację oraz parking na 250 aut.

- Mamy nadzieję, że dwuetapowy konkurs realizacyjny rozstrzygnie się do końca tego roku – mówi Jerzy Muzyk. – A na początku przyszłego roku będziemy mogli ze zwycięzcą pracy konkursowej zawrzeć umowę na wykonanie projektu budowlanego i ogłosić przetarg na realizację inwestycji. Mamy mało czasu na realizację, dlatego chcemy dynamicznie przystąpić do prac.

- Scena będzie w stanie pomieścić 120 artystów. Centrum wykorzystywane będzie także przez inne podmioty, będzie miejscem prezentacji festiwali, chcemy by żyło ono muzyką – deklaruje Katarzyna Olesiak, dyrektor Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Zanim na Cichym Kąciku znajdą miejsce miejskie orkiestry, trzeba będzie zrobić w okolicy małą rewolucję – do końca września mają zniknąć mieszczące się tam dziś Bezogródek czy stacja benzynowa. Modernizacji ulegnie także szlak komunikacyjny Cichego Kącika, wszak na parking zaplanowany na 250 pojazdów melomani będą musieli jakoś dojechać. W grę wchodzi przebudowa skrzyżowania, a także linia tramwajowa z Azorów na Cichy Kącik.

Na Grzegórzkach miasto zrealizuje na 5 ha park Skrzatów. Jak zapowiedział Jerzy Muzyk, alejki pojawią się szybciej niż zakładała to realizacja całego kompleksu muzycznego.

Pomysł Centrum Muzyki na Grzegórzkach zakładał sale dla Filharmonii oraz orkiestr miejskich, co w obecnej sytuacji z Filharmonią? Orędownik idei połączenia pod jednym dachem orkiestr, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego Kazimierz Barczyk nie ukrywa rozczarowania, że pomysł nie zostanie zrealizowany.

- Mamy obowiązek zbudować siedzibę dla Filharmonii i to się stanie, pytanie tylko kiedy – komentuje Kazimierz Barczyk. - Mamy łącznie 12 ha ziemi na Grzegórzkach, na którym miał zostać zrealizowany kompleks Centrum Muzyki, powstanie tu siedziba Filharmonii, Akademii Muzycznej i kampus dla studentów Akademii. Miały mieć tu swoją siedzibę także zespoły miejskie, ale ten projekt jest już nieaktualny.

Pozostaje kwestia pieniędzy. Centrum Muzyki na Grzegórzkach miało kosztować ok. 260 mln zł, miasto miało partycypować w jednej trzeciej tej kwoty. Czy na Cichym Kąciku uda się wybudować salę za mniej niż 90 mln zł? Za tyle bowiem mogły mieć do dyspozycji przestrzeń dla siebie miejskie orkiestry muzyczne we wspólnym Centrum Muzyki. Prezydent Majchrowski mówi, że na razie w planach jest samodzielne sfinansowanie przedsięwzięcia przez miasto, ale nie ukrywa, że trwają rozmowy w celu pozyskania partnerów. Póki co, nie chce jednak szerzej mówić na ten temat.

Najlepsza w Europie – taka ma być sala koncertowa na Cichym Kąciku. Założenia konkursu na projekt sali poznamy w najbliższych dniach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Były mrzonki o wspólnym Centrum Muzyki, będzie sala na Cichym Kąciku. Postanowione - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto