MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Bunt adwokatów

(WOKO)
Do precedensowej w skali kraju sytuacji doszło wczoraj w krakowskim sądzie. Znani krakowscy adwokaci: Krzysztof Bachmiński, Wiktor Mordarski i Wiesław Miśko odmówili wejścia na salę rozpraw, gdy funkcjonariusze policji ...

Do precedensowej w skali kraju sytuacji doszło wczoraj w krakowskim sądzie. Znani krakowscy adwokaci: Krzysztof Bachmiński, Wiktor Mordarski i Wiesław Miśko odmówili wejścia na salę rozpraw, gdy funkcjonariusze policji sądowej chcieli ich poddać osobistej rewizji.

- Sprawdzanie naszych ubrań wykrywaczami metalu i rewidowanie aktówek jest dla nas, prawników, którzy wiele lat pracowali na swoją dobrą reputację, uwłaczające. Nie znajduję żadnej podstawy prawnej do takich działań, które mi osobiście przynoszą ujmę. Tak nie było nawet za komuny - mówi wzburzony mec. Krzysztof Bachmiński. - Rozprawa, przed rozpoczęciem której chciano nas zrewidować, dotyczy procesu ciągnącego się już kilka lat i nigdy jako adwokaci nie byliśmy poddawani podobnej rewizji. Jak się nieoficjalne dowiedzieliśmy, w trakcie rozprawy miał być wczoraj przesłuchiwany świadek koronny, który w innych procesach oskarża członków niebezpiecznych, zorganizowanych grup przestępczych. Stąd środki ostrożności. - Dziwi mnie postawa adwokatów - twierdzi rzecznik krakowskiego sądu, sędzia Andrzej Almert. - Co jest uwłaczającego w procedurach zapewniających bezpieczeństwo w salach sądowych? Swoje czynności, w tym rewidowanie osób wchodzących na salę rozpraw, policja wykonywała na polecenie przewodniczącego składu sędziowskiego. Z uwagi na to, że miał zeznawać świadek koronny, była to sprawa o podwyższonym stopniu ryzyka i stąd taka decyzja sądu. To nie brak zaufania do adwokatów, ale wynikająca z procedury konieczność zapewnienia bezpieczeństwa świadkom, stronom i uczestnikom procesu - argumentuje rzecznik sądu. W krakowskim sądzie nie doszło wczoraj do większej afery, gdyż i tak rozprawa w procesie dotyczącym oszustw i kamienicznych wyłudzeń z innych przyczyn została odwołana. Dopiero wtedy adwokaci weszli do sali rozpraw, gdzie sędziemu przedstawili motywy postępowania i swoje racje. Zapowiedzieli też, że nadal będą w ten sposób protestować przeciwko policyjnym kontrolom na terenie sądu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto