Budżet obywatelski 2015. Kraków ma 467 projektów do wyboru

Jak wybrać i zagłosować
Stworzenie parku i placu zabaw przy ulicy Karmelickiej, tor motocyklowo-samochodowy, rewitalizacja parku Krakowskiego, miejskie pitniki, stacje rowerowe KMK Bike w południowych częściach miasta czy likwidacja barier architektonicznych dla niepełnosprawnych - to tylko część z projektów, na które można głosować w tym roku.

- Aby oddać ważny głos, należy wybrać 6 różnych zadań. Trzy z nich mają mieć charakter lokalny, a pozostałe trzy zadania mają być ogólnomiejskie. Najwyżej ocenionemu projektowi należy przyznać trzy punkty, a ocenianemu najniżej - jeden punkt. Trzeba też uzupełnić wszystkie rubryki na karcie do głosowania - wyjaśnia Mateusz Płoskonka, zastępca dyrektora wydziału spraw społecznych w Urzędzie Miasta.

Oddawać głosy można na dwa sposoby. Pierwszy - wypełnienie elektronicznego formularza na stronie internetowej www. budzet.krakow.pl. Na stronie znajdziemy też listę wszystkich projektów. Drugi sposób to oddanie głosu w siedzibach rad dzielnicy za pomocą papierowej karty. Głos będzie mógł oddać każdy, kto ukończył 16. rok życia i mieszka w Krakowie. Głosowanie nad budżetem obywatelskim potrwa do 28 czerwca.

Frekwencja mniejsza
- Chciałbym, aby jak najwięcej osób zechciało wziąć udział w głosowaniu i do tego serdecznie zachęcam - zwraca się do mieszkańców prezydent Jacek Majchrowski.

Urzędnicy przyznają jednak, że frekwencja w tym roku może być mniejsza niż w 2014 r. Szacują, że zagłosować może ok. 10 proc. osób. Dlatego urzędnicy na promocję przeznaczyli aż ćwierć miliona złotych. Część z tych pieniędzy została wydana już w marcu na reklamę, która miała zachęcić mieszkańców do zgłaszania swoich projektów.

- Powodów może być kilka. Mieszkańcy często po pierwszej edycji tracą zapał, bo np. pomysły, na które głosowali, nie wygrały - mówi dr Marcin Gerwin z Sopockiej Inicjatywy Rozwojowej, twórca jednego z pierwszych budżetów obywatelskich w Polsce.

Zbyt wolno budują
Słabe zainteresowanie budżetem obywatelskim może mieć jeszcze jeden powód. Do tej pory zrealizowano tylko około połowę projektów, które mieszkańcy wybrali w zeszłym roku.

Z ogólnomiejskich projektów udało się zrealizować tylko sekundniki na głównych sygnalizacjach świetlnych. 13 pozostałych wciąż czeka na realizację. Nie rozpoczęto np. rozbudowy sieci darmowego i bezprzewodowego internetu (1,5 mln zł). Wstępnie wszystkie prace powinny zakończyć się w tym roku. Wiadomo już jednak, że ten projekt najwcześniej zostanie zrealizowany za dwa lata.

Podobnie jest z mniejszymi projektami dzielnicowymi. Urzędnicy do tej pory nie zasadzili nowych drzew i krzewów w Podgórzu, nie zrobili ogrodu zabaw w parku Dębnickim i nie wybudowali placu zabaw dla filii Szkoły Podstawowej nr 97.

- Te projekty powinny być gotowe jak najszybciej, aby nie zniechęcać mieszkańców. Mam nadzieję, że to nie wpłynie negatywnie na głosowanie - mówi Józef Pilch, miejski radny.