Po ponad pół roku od uruchomienia system wypożyczalni rowerów miejskich Wavelo wciąż nie działa tak, jak zapowiadał to jego operator i miejscy urzędnicy.
Od 15 kwietnia na krakowskich ulicach miało być dostępnych 1500 jednośladów w 150 stacjach. To był jeden z warunków 8-letniej umowy pomiędzy Zarządem Infrastruktury Komunalnej i Transportu a firmą BikeU, zwycięzcą przetargu na operatora publicznej sieci rowerów.
Na razie korzystać można tylko z około tysiąca rowerów w 142 stacjach. - Za brak 500 rowerów naliczymy karę. Szacujemy, że może ona wynieść do trzech tysięcy złotych tygodniowo. Jednak na razie czekamy na wyjaśnienia od firmy BikeU - informuje Michał Pyclik z biura prasowego ZIKiT.
Dlaczego wciąż brakuje ośmiu stacji z miejskimi rowerami? - ZIKiT wskazał ich lokalizacje na terenie gminnym, ale wciąż trwa ich wyznaczanie. Zatwierdzane są projekty organizacji ruchu i stawiane są znaki - odpowiada Michał Pyclik.
Natomiast Diana Borowiecka, rzeczniczka firmy BikeU, zapewnia, że komplet rowerów pojawi się niezwłocznie z chwilą uruchomienia wszystkich stacji. Jednak żadnej konkretnej daty nie podaje.
To niejedyne kontrowersje, jakie pojawiają się wokół Wavelo. - Od 8 kwietnia znacznie wzrasta liczba rowerów uszkodzonych - zwraca uwagę Grzegorz Mazur, aktywista rowerowy.
Czytaj więcej w Dzienniku Polskim:
WIDEO: Wiosenny serwis rowerowy. Co trzeba sprawdzić?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?