Jak się czuje jeden z najlepszych graczy ostatniego sezonu w Ekstraklasie?
- Ostatnio naprawdę średnio. To już ponad dwa miesiące kontuzji, a ja dalej czuję ból w nodze, dlatego powiedziałbym, że niezbyt dobrze.
Po meczu z Legią mówiono, że odpoczniesz dwa tygodnie, po ŁKS-ie, że będziesz gotowy na ostatnie spotkanie ze Śląskiem - nie zagrałeś jednak ani chwili od feralnego opuszczenia boiska w starciu z Legią, a mądrzy mówią, że w pierwszych spotkaniach eliminacji do Champions League na pewno nie zagrasz. Rafał, co tak naprawdę stało się po wślizgu Borysiuka?
- Po wejściu Borysiuka moja noga wykręciła się w sposób nienaturalny, a przez to, że opierałem na niej wówczas cały ciężar ciała doznałem poważniejszej kontuzji niż przewidywano. Leczenie pewnie jeszcze potrwa...
To teraz coś bardziej optymistycznego - jak upłynął Wam czas spędzony w Austrii?
- Na pewno bardzo pracowicie. Koledzy często trenowali, próbowano wiele rozwiązań taktycznych, pracowano nad siłą. Osobiście mogłem się temu tylko przyglądać, ale widziałem, że chłopaki dawali z siebie wszystko.
**
Na pewno miałeś już okazję porozmawiać z nowymi kolegami. Myślisz, że Łukasz Garguła i Andraż Kirm będą poważnymi wzmocnieniami przed bojami o Ligę Mistrzów? **
- Na pewno tak. Z Łukaszem miałem już okazję do gry w Bełchatowie i powiem szczerze, że taki zawodnik bardzo się przyda. Andraża widziałem podczas sparingu w Austrii i muszę się przyznać, że swoją grą zrobił bardzo dobre wrażenie. Moim zdaniem będą to dwa bardzo mocne ogniwa.
Póki co nie grasz, więc zapytam jak prezentuje się obecnie Wisła w oczach kibica którym z konieczności jesteś?
- Widać, że chłopaki po przerwie i urlopach mają ochotę do gry i treningów, z dnia na dzień są ponadto w coraz lepszej dyspozycji i wydaje mi się, że nasza drużyna będzie mocna.
Więcej przeczytacie na portalu typowo piłkarskim 11.pl
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?