Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biznes ledwo dyszy. Kiedy ruszy akcja reanimacyjna?

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
W dobie koronawirusa prowadzenie działalności gospodarczej jest mocno utrudnione
W dobie koronawirusa prowadzenie działalności gospodarczej jest mocno utrudnione Andrzej Banas / Polska Press
Pandemia koronawirusa coraz gorzej odbija się na kondycji polskich firm - małych, średnich i dużych. Rząd zapowiada "Tarczę Antykryzysową" warta 212 mld zł. Gotowej ustawy jednak jeszcze nie ma. Swoja pomoc dla firm i pracowników wdrażają natomiast samorządy. W Krakowie mamy program "Pauza", który odroczy m.in. podatek od nieruchomości i od środków transportu. Inne gminy Małopolski też szykują pomoc.

FLESZ - Koronawirus. Część sklepów zamknięta

O ciężkiej sytuacji pracowników, przedsiębiorców i całych branż piszemy na naszych łamach od kilku dni. Koronawirus nie omija nikogo. W związku z wprowadzeniem stanu zagrożenia epidemicznego znacząco ograniczona została działalność wielu firm i branż. Zamknięte na dwa tygodnie są m.in. restauracje i puby. Przytaczaliśmy też dramatyczny list przedsiębiorcy, który prowadzi sklep w galerii handlowej i w związku z koronawirusem zaraz zabraknie mu pieniędzy na podstawowe opłaty, które nie są małe.

Ruch rządu i ZUS

Rząd zapowiedział już "Tarczę Antykryzysową", której głównym zadaniem będzie ochrona miejsc pracy i dopłaty do wynagrodzeń pracowników. Rząd mówi o wsparciu 212 mld zł. Do tego potrzebna jest jednak ustawa, a tej na razie nie ma. Być może Sejm zajmie się nią pod koniec marca. Przedsiębiorcy oczekiwali jednak nieco więcej - odroczenia składek ZUS-u, zapowiedź tzw. łatwiejszych kredytów i bezpieczeństwa depozytów, czy odroczenia składania deklaracji podatkowych.

W międzyczasie pomocną rękę wystawił ZUS, który umożliwi przedsiębiorcom skorzystanie z uproszczonego wniosku o odroczenie o trzy miesiące terminu płatności składek i zawieszenie lub wydłużenie spłaty należności w układach ratalnych. Będzie to jeden dokument, w którym przedsiębiorca oświadczy jaki wpływ miał koronawirus na nieuregulowanie należności.

Kraków z programem "Pauza"

Swoje działania podejmują też samorządy. Prezydent Jacek Majchrowski ogłosił program "Pauza" skierowany do krakowskich przedsiębiorców. "Deklaruję, że płatności podatków lokalnych, przede wszystkim podatku od nieruchomości, ale też np. od środków transportu, na wniosek przedsiębiorcy będą odraczane za okres od marca do maja włącznie lub rozkładane na raty. Będzie też możliwość starania się o umorzenie zaległości podatkowych" - czytamy w oświadczeniu prezydenta.

To nie jedyne ulgi i ułatwienia, jakie zapowiedział prezydent miasta. Przedsiębiorcy wynajmujący lokale gminne, którzy ze względu na sytuację z koronawirusem musieli zawiesić działalność, będą zwolnieni z czynszów za ten okres. Władze miasta na trzy miesiące zawieszą także pobieranie opłaty za zajęcie terenu, na którym działa ogródek letni. Podobnie, jak w przypadku strefy płatnego parkowania, zniesiona zostanie strefa ograniczenia ruchu samochodów na Kazimierzu oraz opłata za oznakowanie stanowisk postojowych.

- Pozostaję w stałym kontakcie z przedstawicielami rządu. Długa lista propozycji, które mogą uchronić branżę turystyczną, została przesłana także Ministerstwa Rozwoju. W liście poprosiłem o możliwość zawieszania na pewien czas spłat rat kredytów oraz przygotowanie oferty nisko oprocentowanych pożyczek dla przedsiębiorców, którzy najmocniej odczują kryzys. Ufam, że te propozycje zostaną uwzględnione w rządowych decyzjach - apeluje prezydent Krakowa.

Podhale i Sądecczyzna też ze wsparciem

Inne samorządy również oferują wsparcie. Zakopane już wyszło z pomocą dla przedsiębiorców, którzy dzierżawią nieruchomości od miasta. - Na czas stanu zagrożenia epidemiologicznego miasto nie pobiera od dzierżawców czynszu. Dotyczy to wszystkich przedsiębiorców, którzy dzierżawią np. lokale od miasta, czy miejsca handlowe pod stragany – mówi Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.

Czynsze nie będą pobierane przez okres, gdy nie będzie można prowadzić działalności gospodarczej. Dodatkowo zwolnieni z opłat parkingowych zostali wszyscy mieszkańcy miasta. Nie działają parkomaty.

- A co do dalszej pomocy, trudno na razie jest o tym mówić. Nie wiemy, jaka jest skala strat. Nie wykluczam jednak kolejnych kroków pomocowy. Nie wykluczone, że trzeba będzie ograniczyć niektóre wydarzenia w mieście, by w ten sposób przyoszczędzić pieniądze i pomóc mieszkańcom – zaznacza burmistrz Zakopanego.

Ludomir Handzel, prezydent Nowego Sącza z niepokojem myśli o sytuacji przedsiębiorców, zwłaszcza drobnych usługodawców. - Rząd ogłasza plan dla gospodarki, mam nadzieję, że wesprze także samorządy - mówi. Prezydent podkreśla, że miasto przygotowuje plan uzupełniający wsparcie rządowe i deklaruje, że będzie w miarę możliwości pomagać lokalnych przedsiębiorcom.

- Na piątkowej sesji Rady Miasta zaproponuję pierwsze przesunięcia budżetowe związane z sytuacją - mówi. Liczy też, że radni będą współpracować z ratuszem w tej sprawie.

Bernard Stawiarski, wójt gminy Chełmiec spokojnie patrzy na rozwój sytuacji. Wskazuje, że podatki w gminie dla przedsiębiorców są najniższe w kraju. - Oczywiście będziemy rozpatrywać indywidualne wnioski dotyczące umorzenia części podatków - deklaruje.
Także Władysław Bieda, burmistrz Limanowej spokojnie czeka na rozwój sytuacji. Na razie gmina nie podejmuje żadnych konkretnych kroków, bo, jak podkreśla burmistrz, pośpiech nie jest wskazany. - Analizujemy różne warianty wsparcia dla przedsiębiorców - deklaruje.

Więcej konkretów przedstawia Piotr Ryba, burmistrz Krynicy - Zdroju. - Odroczyliśmy płatności podatków od nieruchomości oraz czynszu dzierżawnego - mówi. Władze Krynicy także obserwują rozwój sytuacji, a także czekają na rozwiązania systemowe ze strony rządu.

Oświęcim przed decyzją

W Oświęcimiu klub radnych Prawa i Sprawiedliwości zaproponował przyjęcie pakietu działań, które w tym trudnym czasie mogą pomóc w działalności przedsiębiorcom. Pakiet obejmuje trzy punkty dotyczące odroczenia płatności podatków lokalnych, przede wszystkim od nieruchomości, ale także środków transportu za okres od marca do maja, umożliwienie starań o umorzenie zaległości podatkowych oraz zwolnienie z czynszu przedsiębiorców prowadzących działalność w lokalach gminnych.

- Takie decyzje mogą być pierwszym wsparciem dla oświęcimskich przedsiębiorców w zaistniałej sytuacji - podkreśla radny Krzysztof Kuczek. W tej sprawie radni PiS wystąpili do prezydenta Oświęcimia, Janusza Chwieruta, który także rozważa różne możliwości wsparcia przedsiębiorców.

TB, ŁB, BK

Koronawirus: aktualizowany raport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Biznes ledwo dyszy. Kiedy ruszy akcja reanimacyjna? - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto