18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bieżanów: w mieszkaniu spalił stertę ubrań. Trafi za kratki?

(mas)
Mieszkaniec jednego z bloków w Bieżanowie zatelefonował na policję ze skargą na sąsiada, który mimo późnej nocy głośno odtwarzał muzykę. Nie czekając na przyjazd funkcjonariuszy poszedł by osobiście interweniować. Już pod drzwiami zauważył, że z mieszkania wydobywa się dym.

Policjanci krakowscy zatrzymali 47-letniego mężczyznę, który na kuchence gazowej w mieszkaniu podpalił stertę zbędnej odzieży. Do gaszenia trzeba było użyć wody z hydrantu.

Mieszkaniec jednego z bloków w Bieżanowie zatelefonował na policję ze skargą na sąsiada, który mimo późnej nocy głośno odtwarzał muzykę. Nie czekając na przyjazd funkcjonariuszy poszedł by osobiście interweniować. Już pod drzwiami zauważył, że z mieszkania wydobywa się dym.

Nadjechał radiowóz policji, funkcjonariusze weszli do mieszkania i widząc palącą się stertę ubrań, samochodową gaśnicą próbowali ugasić pożar. Jednak ogień był tak duży, że wraz z pomocą sąsiada uruchomili hydrant i dopiero wtedy ugaszono pożar. Sprawca w tym czasie zabarykadował się w pokoju. Policjanci jednak otworzyli drzwi i zabrali 47-latka na komisariat.

- Za spowodowanie zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo stratom mienia w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, sprawcy grozi do 10 lat więzienia - informuje Anna Zbroja z zespołu prasowego małopolskiej policji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto