Sprawdź, co dzieje się w Krakowie od 9 do 11 marca!
Lech powinien objąć prowadzenie już w pierwszej minucie. Henriquez urwał się lewym skrzydłem i dośrodkował na głowę Możdżenia, ale strzał pomocnika gości obronił Pareiko. Później obie drużyny miały problemy z kreowaniem bramkowych okazji. Kilka minut przed końcem pierwszej połowy znów zaatakował "Kolejorz". Rudniew zgrał głową do Możdżenia, ale ten znów przegrał pojedynek z bramkarzem Wisły
W drugiej połowie obraz gry niewiele się zmienił. Trener Probierz zareagował, wpuszczając na plac Maora Meliksona i Łukasza Gargułę. Od 64 minuty wiślacy grali w przewadze, bowiem czerwoną kartkę zobaczył Mateusz Możdżeń. Gospodarze ruszyli do ataku. Po dobrym dośrodkowaniu Łukasza Garguły Lecha uratował Kotorowski. W 78 minucie z dystansu huknął Junior Diaz, ale bramkarz poznaniaków znów był na posterunku. Do końca meczu wynik już się nie zmienił.
Wisła Kraków - Lech Poznań 0:0
Wisła Kraków: Pareiko - Jovanović, Jaliens, Chavez, Diaz - Wilk, Nunez (Jirsak 79'), Paljić (Garguła 60') - Iliew, Kirm (Melikson 60'), Biton
Lech Poznań: Kotorowski - Kikut, Wołąkiewicz (Arboleda 45'), Kamiński, Henriquez - Murawski, Injac, Możdżeń, Stilić (Djurdjević 70') - Ubiparip (Kriwiec 60'), Rudniew,
Sędziował: Robert Małek
Żółte kartki: Arboleda, Rudniew (Lech Poznań)
Czerwone kartki: Możdżeń (Lech Poznań)
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?