Będzie więcej pieniędzy na kolej. Również w Małopolsce [ZDJĘCIA]

Wczoraj rząd przyjął przygotowany przez resort infrastruktury projekt uchwały Rady Ministrów w sprawie ustanowienia programu wieloletniego - pomoc w zakresie finansowania kosztów zarządzania infrastrukturą kolejową, w tym jej utrzymania i remontów do 2023 roku.

- To wiadomość, na którą kolej czekała od kilkudziesięciu lat - mówi wiceprezes zespołu doradców gospodarczych TOR Adrian Furgalski.

Na realizację programu w latach 2019-2023 zostanie przeznaczone około 23,8 miliarda złotych. Według Ministerstwa Infrastruktury środki trafią na utrzymanie linii kolejowych i wpłyną na rozwój wielu gałęzi gospodarki. Podstawowym celem programu jest wzmocnienie roli trans-portu kolejowego w systemie transportowym kraju, odwrócenie tendencji spadkowej jego udziału w ogóle przewozów, jak również zapewnienie niezbędnych środków na prace utrzyma-niowo-remontowe.

Opóźnienia w przeznaczaniu pieniędzy na utrzymanie torowisk i trakcji przyczyniły się do znacznego ograniczenia oferty pasażerskich przewozów regionalnych, co odczuli w dużej mierze pasażerowie z Małopolski. Chociażby na torach z Krakowa w stronę Krzeszowic i dalej do Katowic. Kolejarze dopuścił do takiej ich degradacji, że przez ostatnie lata pociągi poruszały się po nich ze średnią prędkością... ok. 35 km/godz. A wielu pasażerów przesiadło się do autokarów. Obecnie linia ta jest modernizowana.

Według ministerstwa dofinansowanie ma się przyczynić także do skrócenia czasu przejazdów na wielu trasach oraz zmniejszenia liczby awarii oraz usterek technicznych.

Dzięki programowi ma się również zwiększyć średnia prędkość handlowa pociągów towarowych z 30 km/h do 45 km/h. Mają być też podwyższone parametry dotyczące nacisków na oś, a tym samym wytrzymałości linii dla przejazdów towarowych. - Przewoźnicy wielokrotnie twierdzili, że niska konkurencyjność linii kolejowych wobec transportu drogowego wynika z tego, że przewoźnicy kolejowi ponoszą liczne dodatkowe koszty w ramach przewozów towarowych - mówi Adrian Fur-galski. - Nieprzyjęcie takiej uchwały byłoby działaniem przeciwko zarówno tym inwestycjom, które prowadzimy, jak i zakończonym. To, że zakończyło się budowę jakiejś linii, nie oznacza, że nie powinno się tam przeznaczać żadnych nakładów utrzymaniowych. Zachowanie odpowiedniej jakości torów w Polsce jest bardzo ważne - dodaje.

Kluczowe jest więc, żeby pieniądze z przyjętego programu trafiły m.in. na utrzymanie w dobrym stanie chociażby remontowanych w ostatnich latach torów z Krakowa do Rzeszowa.

Głównym beneficjentem programu będą PKP Polskie Linie Kolejowe SA. Z uchwały skorzystają także zarządcy infrastruktury kolejowej, w tym: PKP Szybka Kolej Miejska Trójmiasto sp. z. o.o., Dolnośląska Służba Dróg Krajowych i Autostrad i Kolei we Wrocławiu, Euroterminal Sław-ków, CARGOTOR sp. z o.o.

W Krakowie trwają obecnie dwie wielkie inwestycje kolejowe, czyli dobudowa torów dla Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej między Bieżanowem a centrum miasta, oraz modernizacja torów w kierunku Śląska. W związku z tą pierwszą inwestycją, kolejarze z PKP PLK zmienili we wtorek organizację ruchu pod wiaduktem znajdującym się nad ul. Dekerta.

Na jezdni w kierunku ul. Klimeckiego wprowadzony został ruch dwukierunkowy. Wyłączone będą z ruchu: jezdnia i chodnik w kierunku ul. Limanowskiego. Podobnych zmian i ograniczeń w ruchu wprowadzonych przez kolejarzy w Krakowie jest jednak więcej: m.in. na ul. Grzegórzeckiej.

Tymczasem w PKP PLK mają bardzo szeroki plan inwestycyjny dotyczący Małopolski na najbliższe lata. Chodzi m.in. o remont linii kolejowej nr 94 na odcinku Kraków Płaszów – Skawina – Oświęcim, o wartości ponad 356 mln zł.

- PLK planują także realizację do 2023 roku projektu inwestycyjnego na odcinkach linii zakopiańskich o wartości 910 mln zł netto. W ramach tego dużego projektu, podpisaliśmy już umowę na zaprojektowanie i realizację prac na l. nr 97 Skawina – Sucha Beskidzka a postępowaniem przetargowym objęta jest aktualnie linia nr 99 Chabówka – Zakopane ( w I kwartale 2018 r. planujemy podpisanie umowy na zaprojektowanie i wykonanie prac). Efektem inwestycji PLK na zakopiańskiej trasie kolejowej będzie nie tylko skrócenie czasów jazdy na poszczególnych odcinkach linii Skawina – Sucha Beskidzka – Chabówka – Zakopane, ale także sprawniejsze kursowanie pociągów, poprawa bezpieczeństwa ruchu kolejowego i lepsza obsługa podróżnych na stacjach i przystankach, w tym osób o ograniczonych możliwościach poruszania się - mówi Dorota Szalacha z biura prasowego PKP PLK. - Po zakończeniu wszystkich inwestycji PLK czas przejazdu w relacji Kraków – Zakopane skróci się o około 1 godz. i 15 minut, tj. z 3 godz. 30 min. do około 2 godzin i 15 minut - dodaje.

WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto