Sąd uchylił bowiem zasądzenie lekarzowi 20 tys. zł odszkodowania. Jednocześnie sąd odwoławczy nie zmienił wysokości zasądzonego zadośćuczynienia w wysokości 70 tys. zł. W tym zakresie wyrok jest prawomocny.
W 2005 roku Hirnle został zatrzymany w wyniku policyjnej prowokacji i trafił na prawie dwa miesiące do aresztu. Po dwóch procesach został prawomocnie uniewinniony. Potwierdził to Sąd Najwyższy. Okazało się, że za całą akcją stał podwładny lekarza, a dowody były zbierane niezgodnie z prawem.
W czerwcu tego roku Sąd Okręgowy w Białymstoku przyznał Tomaszowi Hirnle w sumie 90 tys. zł: 20 tys. zł odszkodowania i 70 tys. zł zadośćuczynienia. Apelacje od tego orzeczenia złożyły obie strony.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?