Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będą ogromne korki. Zwężą Aleje na trzy miesiące

Redakcja
Taka organizacja ruchu będzie obowiązywała od poniedziałku
Taka organizacja ruchu będzie obowiązywała od poniedziałku
W Krakowie dojdzie do wielkiej kumulacji remontów. Już teraz nieprzejezdne są bowiem m.in. ul. Krakowska i Królewska.

Od poniedziałku kierowców czekają kolejne wielkie utrudnienia w ruchu. Zamknięta zostanie część Alej Trzech Wieszczów (ATW), czyli jednej z najważniejszych arterii komunikacyjnych w Krakowie. I to aż na trzy miesiące!

A to nie jedyne kontrowersje, które piętrzą się wokół planowanych przez urzędników miejskich inwestycji. Tramwaje mogłyby ponownie zacząć kursować do Bronowic już w lipcu. Ale tak się nie stanie, bo pracownikom Zarządu Dróg Miasta Krakowa wciąż nie udało się uzyskać niezbędnych pozwoleń, potrzebnych do rozpoczęcia remontu torów na ul. Karmelickiej, choć zapowiadali go już kilkanaście miesięcy temu.

Dwa pasy zamiast czterech

Spore ograniczenia w ruchu na Alejach związane są z kolejnym etapem - trwającej od września zeszłego roku - przebudowy ul. Bronowickiej, Podchorążych i Królewskiej. Od poniedziałku przebudowywane będzie newralgiczne skrzyżowanie tej ostatniej ulicy z al. Mickiewicza, al. Słowackiego i ul. Karmelicką. Wymienione zostanie na nim m.in. torowisko i część jezdni.

Roboty podzielone zostaną na dwa etapy. W pierwszym - od 29 kwietnia - na wspomnianym skrzyżowaniu oraz w jego okolicy (patrz mapa) wyłączona z ruchu zostanie jezdnia prowadząca w stronę Nowego Kleparza. Druga jezdnia stanie się dwukierunkowa. Zwykli kierowcy będą mieli na niej do dyspozycji tylko po jednym pasie w każdym z kierunków. Trzecim pasem poruszać się będą autobusy (w stronę mostu Dębnickiego). - Do wjazdu i zjazdu z tej jednej dostępnej jezdni służyć będą specjalne „przełączki” na wysokości ul. Lenartowicza i Kochanowskiego - wyjaśniają w ZDMK. „W celu zapewnienia dojazdu do ul. Karmelickiej, w ciągu ul. Michałowskiego na odcinku od ul. Czarnowiejskiej do ul. Kochanowskiego będzie ruch dwukierunkowy” - dodają.

Na odcinku Alej między właśnie ul. Lenartowicza i Kochanowskiego autobusy miejskie jadące w stronę Nowego Kleparza będą musiały poruszać się tym samym pasem co zwykłe samochody. I utkną w tym samym korku. Urzędnicy postanowili więc usprawnić im przejazd na wcześniejszych oraz dalszych odcinkach i wyznaczyć buspas na moście Dębnickim i wiadukcie na al. 29 Listopada. A to oznacza... jeszcze większe utrudnienia dla zwykłych aut.

Po ok. 1,5 miesiąca - w drugim etapie robót - otwarta zostanie jezdnia w stronę Nowego Kleparza, a zamknięta ta w stronę ronda Grunwaldzkiego.

Łącznie więc prace te trwać będą aż trzy miesiące, co budzi kontrowersje wśród kierowców i pasażerów MPK. Janina Pokrywa, wicedyrektor ZDMK, przekonuje, że można byłoby wykonać je szybciej, gdyby skrzyżowanie zostało... całkowicie zamknięte. - Na tym skrzyżowaniu wymieniana będzie nie tylko górna warstwa jezdni i torowisko. Mamy w tym miejscu bardzo rozbudowaną tzw. sieć podziemną. Wymieniane będą więc m.in. sieci kanalizacyjne itd. - precyzuje Michał Pyclik, rzecznik ZDMK. Urzędnicy powtarzają też argumenty, że m.in. betonowe elementy podbudowy jezdni „schnąć” będą kilka tygodni. - To wpływa na czas prac - dodaje Pyclik.

W efekcie dojdzie w Krakowie do największej od lat kumulacji remontów i utrudnień. Cały czas bowiem zamknięta dla ruchu jest m.in. ul. Krakowska i ważny fragment ul. Bieżanowskiej, zwężona jest ul. Zakopiańska itd. I przede wszystkim wciąż zamknięta jest część skrzyżowań na trasie do Bronowic m.in. ul. Królewskiej z ul. Pomorską.

Na czas zwężenia Alej, urzędnicy nie zamierzają wyznaczać oficjalnej trasy objazdowej, bo - jak argumentują - mogłoby dojść na niej... do wielkich zatorów. - Zachęcamy kierowców, którzy przemieszczają się między dzielnicami, by kierować się na inne arterie, chociażby na ul. Nowohucką czy Powstania Warszawskiego - mówi Łukasz Gryga, dyrektor Wydziału Miejskiego Inżyniera Ruchu. Problem w tym, że i na tych ulicach korki są zazwyczaj gigantyczne.

Urzędnicy apelują też do kierowców, by przesiedli się do pojazdów MPK. Ale nie uruchomią dodatkowych kursów tramwajów i autobusów.

Ponownie na całe skrzyżowanie ATW z ul. Królewską i Karmelicką auta wrócić mają 20 lipca. Wtedy też teoretycznie tramwaje mogłyby znów zacząć dojeżdżać od Teatru Bagatela do Bronowic. Ale tak się nie stanie. Wszystko dlatego, że od kilkunastu miesięcy urzędnicy tylko zapowiadają wymianę szyn na ul. Karmelickiej. A na pytanie: „Dlaczego przez ponad rok nie udało się załatwić wszystkich formalności?”, odpowiadają, że to zadanie wymagało... „zabezpieczenia środków oraz opracowania niezbędnych dokumentów”.

Prace na ul. Karmelickiej, które kosztować będą kilkanaście mln zł, powinny już trwać, a rozpoczną się zapewne w czerwcu. Potrwają do jesieni. W ZDMK nie są w stanie podać konkretnej daty. Twierdzą, że zrobią to, gdy podpiszą umowę z wykonawcą. A ten wciąż nie został wybrany. Pierwotnie zapowiadano, że zostanie ogłoszony przetarg. Teraz ZDMK chce bez przetargu zlecić je firmie ZUE, która odpowiada za przebudowę m.in. ul. Królewskiej. Zdaniem Janiny Pokrywy pozwalają na to przepisy.

Tramwaje do Bronowic zaczną ponownie kursować prawdopodobnie najwcześniej we wrześniu.

WIDEO: Krótki wywiad: Dzieci mówią, dzięki czemu poszły do liceum

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Będą ogromne korki. Zwężą Aleje na trzy miesiące - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto