"Basztowa" nadbudowa kamienicy w Podgórzu. Mieszkańcy w szoku

WIDEO: Krótki wywiad

Jednopiętrowa kamienica u zbiegu ulic Krzemionki i Jana Zamoyskiego znajduje się w sąsiedztwie komisariatu policji. Była dość charakterystyczną kamienicą, często "grającą" w filmach, m.in. "C.K. Dezerterzy".

Kamienica jest właśnie nadbudowywana. Urosła o dwie kondygnacje i zrównała się wysokością z sąsiednią kamienicą. Natomiast na rogu wzbogaciła się o jeszcze dwie kondygnację, dzięki czemu wygląda jak wieża.

Mieszkańcy komentujący nadbudowę na Facebooku są zszokowani jej aktualnym wyglądem. "Co to jest!?", "Masakra", "Podgórski Empire State", "Ależ to paskudne", "To filia Gondoru, budują nowy Minas Tirith".

Pojawiają się jednak i głosy broniące tego typu inwestycji. "Nie wygląda źle, to dopiero budowa. Osobiście uważam nadbudowę starych budynków za bardzo estetyczne i ciekawe działanie. Łączy się w ten sposób przeszłość i przyszłość, zachowując wartość użytkową miasta. Na pewno lepsze to niż zrównywanie kamienic z ziemią jak w wielu innych miejscach" - napisał jeden z internautów.

Zaczęły się pojawiać wątpliwości, czy inwestycja jest legalna. Do dyskusji wywołana została Monika Bogdanowska, wojewódzka konserwator zabytków. Ta przyznała krótko, że pozytywną decyzję w 2016 roku wydało biuro wojewódzkiego konserwatora zabytków. Wtedy na jego czele stał Jan Janczykowski.

Inwestycja ma także ważne pozwolenie budowlane wydane przez Urząd Miasta Krakowa w lipcu 2018 roku. Ostateczną ważność zyskało ono w sierpniu 2018.