Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bartek Koczenasz [nominacja w plebiscycie 7 Nadziei Mojego Miasta]

Redakcja
Kolejnym nominowanym w plebiscycie 7 Nadziei Mojego Miasta jest 22-letni fotograf, podróżnik oraz student filozofii, który działa na rzecz uśmiechu w Polsce.

Zagłosuj na tę nominację w plebiscycie 7 Nadziei MM

7 Nadziei Mojego Miasta - zobacz wszystkie nominacje i dowiedz się więcej o Plebiscycie


1 października 2010 r. Bartek Koczenasz zorganizował w Krakowie pierwsze obchody Światowego Dnia Uśmiechu. Jego fotografie były wielokrotnie doceniane, a jedno ze zdjęć zostało opublikowane w kalendarzu Amnesty International.

Podczas swych podróży Koczenasz uwiecznia uśmiechy na twarzach ludzi biednych i bogatych, mieszkając wspólnie z nimi. Owocem tych doświadczeń są wystawy i slajdowiska, podczas których opowiada o swej pasji. Za pomocą autorskiego projektu Smiley Planet (Uśmiechnięta Planeta) Bartek udowadnia, że uśmiech to nasza skłonność wrodzona, której nie powinniśmy się obawiać, ani wyzbywać.

Czy Kraków wspiera Twoją działalność? W jaki sposób? A jeśli nie, to jakiego wsparcia oczekiwałbyś ze strony miasta?
Nie wspiera mnie. Interesują mnie działania z zakresu kampanii społecznej na rzecz uśmiechu, w obszarze przestrzeni publicznej, do czego z pewnością w wielu sytuacjach przydałoby się wsparcie lokalnych władz.

Kiedy będziesz mógł powiedzieć, że osiągnąłeś pełen sukces?
Uważam, ze pojecie sukcesu bardziej przypomina jakąś drogę, aniżeli jeden punkt, do którego się podąża. Jeżeliby taki punkt istniał, to chyba po osiągnięciu go, popadłbym w depresję. A wtedy tylko uśmiechy na ludzkich twarzach w tramwaju pomogłyby mi z niej wyjść (śmiech).

Jak udaje ci się godzić zainteresowania z życiem prywatnym i zawodowym?
Moje życie prywatne przeplata się z zawodowym. Jedno wypełnia drugie i odwrotnie. Wszystko tworzy całość, która ze sobą współgra. Zajmuję się tematem, który mi na to pozwala i z pewnością koloruje to moje życie codzienne.

Co najbardziej przeszkadza w realizowaniu Twojej pasji? Z jakimi problemami borykasz się najczęściej?
Problemy są zawsze. Rozwiążesz jedne, pojawią się nowe, i tak w kółko. Jest taki jeden, który powtarza się dość często – wszyscy reagują entuzjastycznie na działania mające na celu propagowanie uśmiechu, ale bardzo ciężko jest znaleźć jakąś instytucję czy firmę, która by się w to włączyła. No i oczywiście nasza biurokracja, która może przysporzyć wielkich problemów, jeżeli nie ma się w zespole ludzi potrafiących się z nią uporać.

Co jest dla ciebie najważniejsze w tym, co robisz? Co motywuje cię codziennie do dalszego rozwijania talentu?
Najważniejsze dla mnie jest zaangażowanie i dostrzeganie głębszego sensu w tym, co się robi, tak aby nie wojować z sobą samym. Ważne jest dla mnie również, aby moje działania były inspirowane tym, co mam w głowie i tym, co się dzieje z ludźmi i społeczeństwem, a nie miały charakteru podporządkowywania się komuś, bo w ten sposób mało się zmienia. Motywuje mnie wiele rzeczy i czynników. Musze przyznać, że w wielkim stopniu są to ludzie, którzy prowadza wspaniałe działania na rzecz poprawy trudnych czy konfliktowych sytuacji na całym świecie.



Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne | Ekstraklasa: Wisła i Cracovia | Zdrowie i uroda | Filmowy Kraków | MoDO | Inwestycje
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto