Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Balice. W 2020 roku Kraków Airport chce obsłużyć około 9 mln pasażerów. Z Air France polecimy do Paryża, a z American Airlines do Chicago

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Podróżni latający z i do Krakowa będą mogli w tym roku skorzystać z 11 nowych połączeń. Do Kraków Airport wraca Air France z linią do Paryża (lotnisko Charlesa de Gaulle’a), nowe połączenie transatlantyckie (do Chicago), uzupełniające ofertę LOT-u, uruchamia największy przewoźnik z USA - American Airlines. Sam PLL LOT zaproponuje od 3 maja nowe połączenia do Nowego Jorku. Z kolei Ryanairem będzie można dolecieć do czarnogórskiej Podgoricy.

WIDEO: Krótki wywiad. Jeżeli za parkowanie zapłacisz za dużo, to możesz dostać mandat

American Airlines uruchomi od 7 maja 2020 r. połączenie do Chicago pięć razy w tygodniu. Samoloty Air France latać będą od 29 marca 2020 r. codziennie do Paryża. Nowymi krajami w siatce połączeń Kraków Airport będzie Albania (połączenia czarterowe) oraz Czarnogóra (połączenia regularne).

Ponadto Wizz Air uruchomi połączenia do Londynu, Zaporoża, Barcelony, Mediolanu, Trondheim, Haugesund, Stavanger, Bergen, Bolonii, Tromso, Verony. Linie lotnicze Ryanair latać będą do Podgoricy. W 2020 r. przewidzianych jest 15 nowych połączeń.

Od 3 maja 2020 roku PLL LOT uruchomi nowe bezpośrednie połączenie z Krakowa na nowojorskie lotnisko JFK. Jednocześnie narodowy przewoźnik zwiększy liczbę lotów z Krakowa do Chicago – z 3 do 5 połączeń tygodniowo.

- Na koniec roku planujemy obsłużyć blisko 9 milionów pasażerów, co będzie oznaczać wzrost o ok. 7 procent w stosunku do roku 2019, który był pod wieloma względami wyjątkowy - mówi Radosław Włoszek, prezes Kraków Airport. Przewiduje, że rozwój podkrakowskiego lotniska nie będzie już - liczbowo - tak spektakularny, jak w ostatnich kilku latach.

- W 2019 r. obsłużyliśmy ponad 8,4 mln osób, czyli o 24 proc. więcej niż w 2018. To jest wzrost imponujący nie tylko w kraju, gdzie liczba odprawionych pasażerów zwiększyła się średnio o 6 proc., czy w Europie (niecałe 4 proc.), ale i w świecie (4,5 proc.) - podkreśla prezes Włoszek.

Zwraca uwagę, że po okresie szybkich wzrostów Polska zaczyna dochodzić do europejskiego poziomu, więc w najbliższych latach statystyki powinny się ustabilizować, a przez to krzywa wzrostów, szybująca dotąd ku niebu, będzie się wypłaszczać.

- Bardzo intensywnie pracujemy nad jakością obsługi pasażerów, by czuli się oni na naszym lotnisku jak najlepiej - wyjaśnia Radosław Włoszek.

Ponad 31,5 tys. odprawionych pasażerów w jeden dzień

Paweł Galiak, dyrektor handlowy Kraków Airport, wylicza, że lotnisko w Balicach obsługiwało w zeszłym roku średnio ponad 23 tys. osób dziennie.

- Rekord wszech czasów padł 27 grudnia i był związany z ruchem okołoświątecznym. Obsłużyliśmy wówczas 31 575 pasażerów - informuje dyrektor.

Przypomina, że od II kwartału 2018 r. Kraków Airport notował co miesiąc wzrosty powyżej 20 proc. w stosunku do roku 2018, co wyraźnie wyróżnia go na tle portów lotniczych na świecie. Te rekordy zawdzięcza Kraków rekordowo rozbudowanej w dziejach siatce połączeń: w 2019 r. przybyło ich w sumie 40, z czego 18 (do 15 krajów) uruchomił w maju WizzAir, mający wielki apetyt na dalszy rozwój. Przy tym połączenia z Krakowa obsługiwane są przez coraz większe samoloty: w przeciętnym jest 166 miejsc i 143 pasażerów, co oznacza średnie wypełnienie na poziomie 85 proc.

- Cieszy nas także bardzo duża liczba połączeń krajowych, które służą już nie tylko do podróży biznesowych, ale i zwykłych wojaży rodzinnych - mówi prezes Włoszek.

Krakowskiemu lotnisku dobrze służy także współpraca z biurem podróży ITAKA, które chce się dalej rozwijać, oferując m.in. więcej wakacyjnych wypraw do Heraklionu i na Rodos.

Główny kierunek: Londyn. Czy także po Brexicie?

Najpopularniejszym kierunkiem lotów z Krakowa pozostała w 2019 roku Wielka Brytania (2 mln pasażerów, czyli niemal jedna czwarta ogółu), na drugim miejscu są Niemcy, potem Włochy, a za nimi Polska i Norwegia (pół miliona odprawionych), która wyprzedziła Hiszpanię.

Najszczelniej, bo średnio aż w 99 procentach, wypełnione były samoloty wiozące pasażerów do Portugalia, Turcji i Hiszpanii, w nieco mniejszym stopniu - maszyny lecące na Cypr i Maltę.

Najwięcej pasażerów z Krakowa poleciało do Londynu (800 tys.; kierunek ten obsługiwany jest przez 10 połączeń dziennie), a potem do: Frankfurtu, Warszawy, Oslo i Monachium. Najpopularniejsze kierunki wakacyjne to: Gran Canaria, Majorka, Teneryfa, Alicante.

- Dla branży lotniczej, w tym także dla nas, wielkim wyzwaniem będzie Brexit - przyznaje Radosław Włoszek.

Wyzwanie: utrzymać wysoką jakości obsługi

Największym wyzwaniem przy tak szybko rosnącej liczbie pasażerów było i pozostaje jednak utrzymanie poziomu obsługi pasażerów. Korzystający z usług krakowskiego lotniska oceniają jakość usług Kraków Airport na mocną czwórkę, czyli powyżej polskiej i europejskiej średniej.

- Słuchamy uwag i postulatów podróżnych i staramy się je spełnić - podkreśla prezes Kraków Airport. W 2020 r. lotnisko uruchomi trzeci, najwyższy, poziom koordynacji, by uniknąć nadmiernej kumulacji lotów w jednym czasie (i rozszerzania godzin szczytów w związku z rosnącą liczbą pasażerów).

- Dodatkowy ruch powinien się rozkładać poza godzinami szczytowymi - wyjaśnia prezes Włoszek.

Rozbudowywana i modernizowana jest przestrzeń, w której podróżni spędzają czas. - W tej chwili na terenie portu działa 60 punktów handlowych i gastronomicznych, przy czym przybywa tych ostatnich, bo coraz więcej podróżnych chce coś zjeść czy wypić kawę. Zgodnie z oczekiwaniem pasażerów pojawił się sandwich bar w części odlotowej. Pobyt na lotnisku umila też strefa zabaw - wylicza dyrektor Paweł Galiak.

W 2019 r. pasażerowie dokonali w punktach handlowych i gastronomicznych prawie 4 mln transakcji - najwyższa, z 24 czerwca, opiewała na ponad... 13 tys. zł.

Pilna rozbudowa. Współpraca z sąsiadami

Prezes Radosław Włoszek podkreśla, że poprawie jakości obsługi służą zakupy sprzętu i zmiany organizacyjne. Port lotniczy stawia przy tym na rozwiązania proekologiczne - jak stacja ładownia pojazdów, czy system nadawania bagaży.

Kluczowa dla przyszłości krakowskiego portu będzie jednak budowa nowej drogi startowej (w 2019 zapadła pozytywna decyzja w tej sprawie w I instancji) oraz rozbudowa terminala - obecne 55 tys. metrów kw. powiększy się do 80 tys.

Prezes Włoszek zwraca uwagę, że Krakowskie lotnisko przyciąga uwagę nie tylko ze względu na imponujące wyniki, ale i jako miejsce debaty o przyszłości branży lotniczej. W ostatnich latach odbyło się tu kilka ważnych konferencji, w 2020 r. odbędzie się pierwsza o zasięgu światowym (Customer Experience - Global Summit - 7-10 września). Jej tematem będzie właśnie to, na co najbardziej stawia dziś Kraków Airport, czyli jakość obsługi pasażerów - by czuli się oni na lotnisku jak najlepiej.

Szef Kraków Airport akcentuje też ważną rolę, jaką odgrywa Centrum Edukacji Lotniczej, uznane w prestiżowym rankingu za najlepszy polski produkt turystyczny 2019. Jest ono doceniane nie tylko przez branże turystyczną i lotniczą, ale i przez ekspertów z zakresu edukacji i popularyzacji nauki.

- Nie zapominamy przy tym o współpracy z naszymi sąsiadami, czyli mieszkańcami gmin okalających lotnisko. Wspieramy ich, o czym świadczy m.in. 11 dofinansowań projektów oraz rozwój programu antyhałasowego: na 208 zgłoszonych wniosków 112 przeszło juz pozytywną weryfikację - podkreśla prezes Włoszek.

Zapowiada, że na konferencji poświęconej inwestycjom Kraków Airport zdradzi i omówi więcej szczegółów planu rozwoju podkrakowskiego lotniska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Balice. W 2020 roku Kraków Airport chce obsłużyć około 9 mln pasażerów. Z Air France polecimy do Paryża, a z American Airlines do Chicago - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto