Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Azory: autobus 130 za mały. Mieszkańcy chcą interwencji

Dawid Serafin
Pani Aleksandrze nieraz zabrakło miejsca w autobusie
Pani Aleksandrze nieraz zabrakło miejsca w autobusie Andrzej Banaś
Mieszkańcy Azorów skarżą się, że odkąd na linii 130 przestały kursować autobusy przegubowe, zastąpione 12-metrowymi Solarisami, podróż do domu stała się niewygodna.

Zaalarmowani przez nas urzędnicy obiecali, że przyjrzą się sprawie.

- Odkąd kursują mniejsze autobusy, w środku panuje tłok. Zdarza się też, że osoby po prostu nie mieszczą się do środka. Samej zdarzyło mi się to kilkakrotnie. A teraz idzie jeszcze zima, co tylko pogorszy sytuację - mówi Aleksandra Maj, pasażerka linii 130.

Autobusy zastąpiono krótszymi przy okazji ubiegłorocznej remarszrutyzacji. Wtedy mieszkańcy usiłowali protestować - ich prośby nie przyniosły jednak skutku. Potem sytuacja nieco się poprawiła na czas wakacji, ale teraz, po rozpoczęciu roku akademickiego, problem powrócił. A autobus 130 jest jedynym bezpośrednim połączeniem Azorów z centrum miasta.

- Brak większych autobusów jest odczuwalny, szczególnie teraz, kiedy wrócili studenci. Najgorzej mają osoby starsze. Często nawet nie próbują wejść do środka, widząc, jak wielu ludzi już tam jest - mówi pani Maj.

Sprawdziliśmy. Piątek, godz. 15.30. Na przystanek "130" przy Nowym Kleparzu podjeżdża "krótki" Solaris. W autobusie panuje taki tłok, że kierowcy kilka razy nie udaje się zamknąć drzwi. Dla dwóch osób miejsca zabrakło.

O tej sytuacji opowiedzieliśmy Markowi Gancarczykowi, rzecznikowi Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. - Nie dotarła do nas żadna informacja, aby ktoś nie zmieścił się do autobusu. O każdej takiej sytuacji kierowcy muszą powiadomić dyspozytora - tłumaczy Gancarczyk, dodając jednocześnie, że jakakolwiek zmiana taboru leży w kompetencjach ZIKiT-u.

Michał Pyclik, rzecznik prasowy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, który odpowiada za siatkę połączeń w mieście, również jest tą sytuacją zaskoczony. - Z naszych badań wynika, że tylko dwa-trzy autobusy w godzinach popołudniowego szczytu są bliskie tego, aby wypełnić się w stu procentach. Co nie oznacza, że są przeładowane - tłumaczy Pyclik.

Obiecuje jednak, że ZIKiT całej sytuacji się przyjrzy. - W ciągu kilku dni zlecimy badanie liczby pasażerów podróżujących "130" - zapewnia Michał Pyclik. Potem ZIKiT będzie się zastanawiał nad przywróceniem dłuższych autobusów na tej linii.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto