Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Atrakcyjny Kazimierz z gęsim pipkiem nocą

Elżbieta Cegła

Kto będąc w Krakowie, nie spędził choć kilku godzin na Kazimierzu, ten kiep. Ta kultowa dzielnica stolicy Małopolski jest dziś obowiązkowym punktem każdej wycieczki i musi być takowym w programie także indywidualnego turysty. Po zwiedzeniu Wawelu i Rynku Głównego warto zejść z Drogi Królewskiej i przejść na Kazimierz. Nie będziecie żałować!

Od 1335 r. aż do XIX wieku ta kultowa dziś część Krakowa była oddzielnym miastem. Założył je król Kazimierz Wielki, o którego podbojach także miłosnych i ognistym romansie z Esterą, niezwykłej urody Żydówką, do dziś krążą legendy. Podobnie jak o Helenie Rubinstein, która w świat uciekła z ulicy Szerokiej.

Przez wieki chrześcijanie i Żydzi żyli tu zgodnie, do dziś obok siebie istnieją kościoły i synagogi oraz inne zabytkowe obiekty wzniesione przez przedstawicieli obu religii. Dość wspomnieć kościół paulinów Na Skałce (dziś Panteon Narodowy), Bożego Ciała, św. Katarzyny i słynne synagogi: Stara, Tempel, Remuh.

Unikatowe zabytki zwiedzamy oczywiście w ciągu dnia, odpoczywając w jednej z wielu kawiarenek, resturacji, pubów słynących też z wyśmienitej żydowskiej kuchni. By jednak poczuć klimat tej kultowej dzielnicy, trzeba tu przyjść oczywiście poźnym wieczorem i bawić się do rana też na ulicy. Szczególne powodzenie ma okrąglak na pl. Nowym (d. Żydowski) oraz niezliczone puby ukryte też w piwnicach i pięknie odnawianych podwórkach. Udanej zabawy!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto