Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anna Clunes: Król Karol III dobrze zna Kraków i na zawsze pozostanie on w jego sercu ważnym miejscem

Ewa Wacławowicz
Ewa Wacławowicz
Anna Kaczmarz
Ostatnie lata były czasem niezwykłych przemian w polityce brytyjskiej. Trzy lata temu krajem wstrząsnął Brexit, a we wrześniu 2022 roku zmarła Królowa Elżbieta II. Jej następcą został Król Karol III. O tym co dla niego jest najważniejsze i jak wygląda dziś współpraca polsko-brytyjska rozmawiamy z Anną Clunes, Ambasador Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej w Polsce.

Ostatni rok był bardzo szczególny dla Brytyjczyków. We wrześniu 2022 roku zmarła Królowa Elżbieta II, a w maju br. na tronie zasiadł jej syn, Karol III. Przez lata pełniła Pani funkcję dyrektora protokołu przy Królowej Elżbiecie. Jak Pani ją zapamiętała?
Zapamiętałam ją jako osobę naprawdę bardzo otwartą i miłą. Zawsze miałam wrażenie, że była niezwykle szanowana i kochana przez ludzi, którzy mieli możliwość się z nią zobaczyć i porozmawiać. I na pewno dla każdego był to bardzo wyjątkowy moment w życiu. Rozmawiamy w Krakowie, który Królowa Elżbieta II odwiedziła w 1996 roku. I jestem pewna, że osoby, które wówczas stały na Rynku Głównym i widziały Królową, serdecznie wspominają to do dziś.

Co poprzez tamtą wizytę chciała zasygnalizować Królowa Elżbieta?
Zarówno Królowa Elżbieta II jak i obecny Król Karol III, to osoby, które reprezentują cały brytyjski naród. Obecność i słowa Królowej Elżbiety II w Krakowie i w Polsce w trakcie wizyty w 1996 roku stały się przede wszystkim symbolem szacunku między naszymi narodami.

Zmiana na tronie, najczęściej oznacza zmianę sposobu prowadzenia polityki przez nowego króla. Na ile Pani zdaniem, polityka prowadzona przez króla Karola III, będzie się różnić od polityki Królowej Elżbiety?
Wyzwania, które dzisiaj stoją przed Karolem III różnią się znacznie od tych sprzed 70 lat, kiedy tron obejmowała Królowa Elżbieta II. Po 70 latach zmieniono cały ceremoniał koronacyjny – było dużo młodzieży, przedstawiciele różnych wyznań byli żywo zaangażowani w trakcie ceremonii. Można to odczytywać nie tylko jako znak, że monarchia się zmieni, ale też Wielka Brytania. Przez te 70 lat przygotowań do objęcia tronu, zdążyliśmy dobrze poznać Karola. Jego największymi priorytetami w życiu zawsze były: wiara, wsparcie młodzieży i ekologia i myślę, że te kwestie będzie kontynuował również jako Król.

Nie należy się raczej spodziewać, by Król Karol III odwrócił się od nas plecami. Ma przecież tutaj w Krakowie, swoje „dziecko”.
Król Karol III dobrze zna Kraków i na zawsze pozostanie on w jego sercu miejscem ważnym. Dość wspomnieć, że obecny Król Karol III, przyjechał tu jeszcze jako książe w 1993, 2002 i 2008 roku i to on wpadł na pomysł, by utworzyć Centrum Społeczności Żydowskiej na Kazimierzu, co poprzedziły rozmowy z członkami społeczności żydowskiej – ocalałymi z Holokaustu. Ich historie tak księcia poruszyły, że brał potem udział w powstawaniu Centrum, a nawet jego otwarciu.

Zmiany na tronie to jednak nie wszystko. Trzy lata temu Wielka Brytania opuściła szeregi Unii Europejskiej. Jak po trzech latach od Brexitu wygląda współpraca polsko-brytyjska?
Brexit oczywiście zmienił pewne narzędzia naszej współpracy. Wydaje mi się jednak, że możliwości współpracy i wzajemna atrakcyjność naszych narodów są na najlepszym poziomie od lat. Kontynuujemy wymianę handlową, która w zeszłym roku osiągnęła najwyższy poziom, wyższy niż przed pandemią czy Brexitem. Również polscy turyści bardzo chętnie odwiedzają Wielką Brytanię, a brytyjczycy Polskę. Cały czas pozostajemy też w bliskim kontakcie z polskim rządem. Mogę więc powiedzieć, że relacje polsko-brytyjskie są głębokie i obejmują naprawdę wiele aspektów, co jest szczególnie ważne, zwłaszcza w obliczu istniejącego zagrożenia.

Kraków od 28 lat jest miastem partnerskim Edynburga. Jak Pani ocenia tę współpracę?
Myślę, że Edynburg i Kraków są takimi miastami-bliźniakami. Ta współpraca odbywa się na różnych obszarach m.in. w zakresie ochrony zabytków czy organizacji festiwali, które są doskonałą okazją, by polska kultura zaistniała w Wielkiej Brytanii i na odwrót. Wyzwaniem przed jakim stoją miasta jest np. integracja uchodźców czy kwestie transformacji energetycznej w kierunku bardziej zielonej energii.

Sprawdź zanim wyjedziesz za granicę do pracy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Anna Clunes: Król Karol III dobrze zna Kraków i na zawsze pozostanie on w jego sercu ważnym miejscem - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto