Z powodów kłopotów finansowo - organizacyjnych KTH w zeszłym roku zwróciło się z prośbą do Stoczniowca i Dworów Unii o przełożenie meczy. Kluby podeszły z pełnym zrozumieniem do problemów "mineralnych" i jutro w Gdańsku, o godz. 18 rozegrane zostanie pierwsze zaległe spotkanie.
Kryniczynie jadą do Gdańska w nie najlepszych nastrojach. Spotkanie niedzielne z sosnowieckim Zagłębiem było wyrównane i dość pechowo zakończyło się po dogrywce wygraną gości 4:3.
- To spotkanie mieliśmy wygrać, a przegraliśmy ,na własne życzenie" - powiedział po niedzielnym meczu środkowy pierwszego ataku KTH, Marcin Cieślak - Takich błędów jakie przytrafiły się nam w tym pojedynku nie powinniśmy popełniać. Nastroje w po meczu w drużynie są nie najlepsze. Ale przed nami kolejne mecze, do końca sezonu jeszcze daleko i postaramy się powalczyć.
W Gdańsku hokeiści KTH nie stoją na straconej pozycji. Stoczniowiec, bardzo długo zajmujący pozycją wicelidera, od początku roku nie może odnaleźć formy z zeszłego roku i przegrywa mecz za meczem.
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?