Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Amerykanie w Krakowie reklamują... koniec świata

Piotr Rąpalski
Plakaty na ulicach Krakowa napawają grozą i... reklamują rozgłośnię Family Radio
Plakaty na ulicach Krakowa napawają grozą i... reklamują rozgłośnię Family Radio Wojciech Matusik
W sobotę o godz. 18 zatrzęsie się ziemia i nastąpi koniec świata. Przeżyje tylko 200 mln ludzi. Wybrańcy ulecą do nieba i zostaną zbawieni.

Taki finał szykuje ludzkości amerykański kaznodzieja Harold Camping, szef rozgłośni Family Radio. Plakaty zapowiadające Armagedon pojawiły się na całym świecie, również w Krakowie.

Koniec świata ma nastąpić akurat w sobotę, gdyż Camping obliczył, że to 7000. rocznica potopu, przed którym garstkę ludzi uratował, według Biblii, Noe.

Zobacz także: Juwenalia 2011 Kraków: Najmilsza Studentka wybrana (ZDJĘCIA)

"Niesamowite, że 21 maja 2011 roku jest 17. dniem drugiego miesiąca kalendarza biblijnego naszych czasów. Pamiętajmy, że wody potopu również wezbrały w 17. dniu drugiego miesiąca roku 4990 p.n.e." - można przeczytać w jednym z artykułów na stronie internetowej radia. Camping przytacza też inne dowody. Opiera się na numerologii i liczbach zawartych w Biblii.

- Jeśli czytasz Biblię bardzo dokładnie, uczy ona, że nic nie możemy zrobić, aby się uratować. Nawet wiarą - mówił 89-letni Harold Camping w jednym z wywiadów.

Rozgłośnia radiowa "Family Radio" jest chrześcijańską, niezarobkową organizacją duszpasterską, niezwiązaną z żadnym Kościołem. Swoje programy nadaje na całym świecie na falach krótkich i przez internet.

Słowa Campinga nie wywołały paniki, ale na internetowych forach kipi od debat na temat końca świata. Ci, którzy mają do tego większy dystans, na portalu Facebook organizują nawet "pożegnalne" imprezy.

- Podatność na takie zapowiedzi ciągle jest spora, bo igrają one z wyobraźnią i emocjami - mówi Marta Badura, psycholog z Krakowa. - To bezsens bez logicznego uzasadnienia, ale trochę i tak się tym przejmujemy.

Mimo że takich zapowiedzi było już sporo w przeszłości. Jeden z pierwszych końców świata zapowiadano w roku 999. Kiedy nie nastąpił, mieszkańcy Rzymu zaczęli świętować i tak powstały imprezy sylwestrowe, gdyż papieżem był wtedy Sylwester II.

Czytaj także: Kraków: prezydent Komorowski na otwarciu MOCAK (ZDJĘCIA)

Do XX w. wielu szanowanych naukowców przepowiadało koniec świata z układu planet. Nie brakowało też duchownych-wizjonerów. Świadkowie Jehowy pierwszy raz termin końca wyznaczyli na 1914 rok. Później wskazywali jeszcze kilka innych dat. Wcześniejsze pomyłki napawają nas optymizmem, że i Camping popełnił błąd. Po sobocie i tak nie będziemy jednak bezpieczni, bo już wyznaczone są kolejne terminy.

Kalendarz Majów kończy się na dacie 21 grudnia 2012 roku. Wiele osób sądzi, że to będzie właściwy dzień zagłady. Może dojść do kataklizmu naturalnego lub trzeciej wojny światowej, jak przepowiada Nostradamus. A jeśli nie - zostaje rok 2060 Isaaca Newtona lub data 16 marca 2880, kiedy to planetoida nr 29075 będzie miała 0,33 proc. szans, aby uderzyć w Ziemię.

Piwo, zabawa, śpiew. Zobacz, jak bawią się krakowscy studenci** Juwenalia 2011 na zdjęciach**

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? Rozdajemy bilety.**Rozdajemy bilety**

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto