Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Amator fałszywych alarmów bombowych w rękach policji

Dawid Serafin
Joanna Urbaniec
Policjanci zatrzymali „bombera” . Pijany mężczyzna dzwonił z budki telefonicznej i odgrażał się podłożeniem bomby na dworcu PKP. Okazało się, że nie jest to pierwszy tego typu wyczyn mężczyzny.

Nieumundurowani policjanci zatrzymali kolejnego amatora fałszywych alarmów bobmowych.

Około 22:00 do dyżurnego I komisariatu policji w Krakowie zadzwonił telefon. W słuchawce odezwał się bełkotliwy głos młodego mężczyzny, który stanowczo poinformował dyżurnego, że na krakowskim dworcu PKP zamierza podłożyć sporej wielkości materiał wybuchowy. Wszystko wskazywało na to, że sygnał połączenia pochodzi z budki telefonicznej a mężczyzna w swym alkoholowym animuszu nie do końca zdaje sobie sprawę z konsekwencji swojego głupiego żartu.

- Czujność i spostrzegawczość oficera dyżurnego poprowadziła go do rozdysponowania patroli w okolice punktów informacyjnych, gdzie najczęściej znajdują się budki telefoniczne. Powyższe działanie okazało się być trafione w dziesiątkę bo już po kilku minutach funkcjonariusze dostrzegli pijanego ,zataczającego się mężczyznę tuż obok budki na ul. Dunajweskiego - wyjaśnia st. sierż. Krzysztof Łachz małopolskiej policji

Okazało się, że dzwoniący mężczyzna jest 34-letnim mieszkańcem Bytomia. Przyznał się on do głupiego żartu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Okazało się, że zatrzymany na swoim koncie ma już podobne przypadki zgłaszania fałszywych alarmów.

Teraz grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto