W czwartkowym meczu II ligi futsalu ponieśliśmy trzecią w tym sezonie porażkę, ulegając w meczu na szczycie drużynie Amako-Infferno 4:2. Przegrana boli szczególnie, gdyż jest wynikiem indywidualnych błędów poszczególnych zawodników. Jedynymi jasnymi postaciami dzisiejszego spotkania byli Michał Jakubowski oraz Przemek Gaszyński.
Mecz od początku nie układał się dla nas pomyślnie. Tracimy gole po koszmarnych indywidualnych błędach, które były wynikiem braku koncentracji i dyscypliny. Najciekawsze, że nasza gra, jako zespołu wygląda naprawdę przyzwoicie, składne akcje, okazje strzeleckie...tylko te błędy, błędy w obronie...
Samo spotkanie stało na wysokim poziomie i dostarczyło oglądającym wielu wrażeń. Wynik niemal do samego końca był niepewny a obie drużyny miały szanse aby przechylic szalę na swoją korzyśc.
Nie pomogli dziś niestety nasi bramkarze - szczególnie bolesne pomyłki przy trzeciej i czwartej bramce.
Miejmy nadzieję, że to spotkanie nie wpłynie na atmosferę w zespole. Każdy indywidualnie musi wyciągnąc wnioski z tego spotkania, zrobic rachunek sumienia i w następnym meczu zagrac o 200% lepiej!!
MM-ka jest patronem medialnym drużyny Lexmark Futsal. Zobacz również: |
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?