Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Agnieszka Radwańska wróci na kort? Tak, jeśli skusi ją superliga

(krzyk)
W maju 2019 roku w Tauron Arenie Kraków odbył się benefis Agnieszki Radwańskiej
W maju 2019 roku w Tauron Arenie Kraków odbył się benefis Agnieszki Radwańskiej Fot: Adam Wojnar/Polska Press
Już w sierpniu prezes Polskiego Związku Tenisowego Mirosław Skrzypczyński ujawnił, że w planach związku jest powołanie od maja przyszłego roku rozgrywek superligi i napomknął, że na udział w nich może się skusić Agnieszka Radwańska, ale dopiero w ostatnich dniach ta informacja nabrała w mediach rumieńców, a ewentualny powrót na kort zwyciężczyni turnieju WTA Finals z 2015 roku zaczął być szeroko komentowany.

Sama krakowianka wymownie milczy. Nie dała się skusić na dywagacje ani w sierpniu, ani w ostatnich dniach, co tylko podsyca zainteresowanie jej osobą. Eksperci i kibice byliby zachwyceni, gdyby udało się doprowadzić do pojedynków z udziałem Agnieszki Radwańskiej i Igi Świątek. Byłoby to derbowe starcie, bowiem pierwsza z nich, była zawodniczka krakowskiego Nadwiślana, mogłaby obecnie reprezentować stołeczną Merę, a druga od lat jest wierna Legii Warszawa.

32-letnia Radwańska zakończyła karierę w listopadzie 2018 roku. Możliwe, że w deblu zagrałaby w parze z 30-letnią siostrą Urszulą, która od kilku lat bezskutecznie próbuje wrócić do pierwszej setki rankingu WTA. Ich udziału w rozgrywkach superligi nie wykluczył ojciec, a zarazem były trener Robert Radwański.

Na czym miałaby polegać ta rywalizacja? Zgodnie z informacjami, które przekazał w sierpniu Mirosław Skrzypczyński przy okazji konferencji prasowej dotyczącej Narodowego Dnia Tenisa, będą to czteropoziomowe rozgrywki klubowe (ekstraklasa, I, II i III liga), a na każdym poziomie będzie rywalizować osiem drużyn. Faza zasadnicza składać się będzie z siedmiu kolejek, w której będzie obowiązywał system każdy z każdym, lecz bez zasady mecz i rewanż. W grudniu odbędzie się runda finałowa - cztery najlepsze drużyny zagrają o mistrzostwo lub o awans na wyższy szczebel, a pozostałe cztery o utrzymanie. Spadną po dwie ekipy na danym poziomie.

Każdy z zespołów będzie składał się z dwóch kobiet i dwóch mężczyzn (plus rezerwowi), a pierwsza kolejka meczów została zaplanowana na 22 maja.

- Mecze rozgrywane będą równocześnie na dwóch kortach. Najpierw dwa pojedynki singlowe kobiet, potem dwa w grze pojedynczej mężczyzn, następnie równocześnie kobiecy i męski debel, a na koniec - jeśli będzie wówczas remis 3:3 - rozstrzygający mikst. Każde pojedyncze spotkanie będzie się toczyło do dwóch wygranych setów, a zamiast trzeciego będzie super tie-break - wyjaśniał prezes PZT w rozmowie z Interią.

Liczy on na przyciągnięcie do Polski zawodników z innych krajów, gdyż nie będzie żadnych limitów dotyczących narodowości. Każdy z klubów będzie mógł zakontraktować dowolną liczbę graczy, by uniknąć braku obsady w przypadku kolizji terminów z innymi turniejami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Agnieszka Radwańska wróci na kort? Tak, jeśli skusi ją superliga - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto