Adonis, wybitny poeta i krytyk literacki, gościem 2. Festiwalu Miłosza.

Czytelnia w pociągu? InterCity poleca dzieła Miłosza... w wagonie!

Ali Ahmad Sa’id Isbir to wybitny arabski poeta i krytyk literacki, jego twórczość przetłumaczono na kilkanaście języków. Uważa, że pseudonim Adonis przyniósł mu szczęście. Od kiedy przestał podpisywać się własnym imieniem i nazwiskiem, został zauważony i doceniony przez redakcje syryjskie. Dzisiaj jest autorytetem w środowiskach akademickich, od pół wieku nie schodzi z arabskojęzycznych stron wydawnictw kulturalnych.

Miłośnicy poezji usłyszeli wiersze, czytane przez Araba, takie jak "Barwa wody", "Droga", "Początek mowy", "Piosenka kobiety" czy "Zwierciadło Orfeusza". Przełożył je Hatif Janabi - poeta i tłumacz, pracownik Uniwersytetu Warszawskiego.
- W poezji istnieje więź między wyobraźnią, a rzeczywistością. Bardzo trudno byłoby napisać wiersz bez przeżycia - odpowiedział poeta na pytanie o to, czy zawsze był romantykiem. - Język arabski różni się od wszystkich języków europejskich. Jest dźwięczny i cielesny. Twórczość w tym języku sama w sobie jest romantyczna - dodał.

Jeden z czytelników, zachwycony warsztatem poetyckim Adonisa, określił go "mistrzem pędzla i palety", inny zapytał o tożsamość, a młoda kobieta, po przeczytaniu kilku cytatów z wierszy, chciała dowiedzieć się, kim dla niego jest człowiek, którego spotyka. Artysta podkreślił, że poezja to sztuka zawierająca w sobie wszystkie sztuki, a spotkanie kobiety i mężczyzny jest najgłębszym na świecie. Zapewnił, że tożsamości nie można odziedziczyć, nie można jej też jednoznacznie określić. - Gdziekolwiek spotykasz się z człowiekiem, on może stać się twoją ojczyzną. Każdy kraj, który mnie akceptuje i przyjmuje jest moją ojczyzną.

Festiwal Miłosza dobiega końca. Dzisiaj pasjonaci słowa wezmą udział w ostatnich spotkaniach autorskich i panelach dyskusyjnych. W Synagodze Tempel odbędzie się IV wieczór poetycki, a w Filharmonii Krakowskiej usłyszymy połączenie poezji z muzyką, w wykonaniu Agi Zaryan, Grzegorza Turnaua i innych artystów.

Zobacz też:

• Miłosz w oczach Amerykanów. Kim jest?

• 2. Festiwal Miłosza. Poeta niejedno ma imię

• Vlasta Dvorackova laureatką nagrody Transatlantyk