100 najczęstszych błędów, które popełniają internauci. Sprawdź, czy też tak piszesz
Czy lubimy masła… maślane?
Pleonazmy, znane jako „masło maślane”, to wyrażenia składające się z wyrazów znaczących to samo lub prawie to samo. Powszechne są nie tylko w codziennych rozmowach, lecz także w Internecie. Najczęściej występującym pleonazmem jest wyrażenie dzień dzisiejszy (83 proc. błędów w omawianej kategorii). Na drugim miejscu znalazł się okres czasu (9,95 proc.) – już z definicji okres jest pewnym odcinkiem czasowym (pomijamy oczywiście nomenklaturę z nauk ścisłych, w których to wyrażenie jest zasadne). Na trzecim miejscu pojawił się zwrot trwać nadal (3,49 proc.). Dalej w zestawieniu znajdziemy kartkę papieru (1,97 proc.), fakt autentyczny i akwen wodny. Na szarym końcu pojawiły się pleonazmy takie jak spadać w dół, wciąż kontynuować i cofać do tyłu. Problem z konstrukcjami tego typu bierze się z braku refleksji użytkownika języka nad logiką wypowiedzi. W zestawieniu najczęstszych błędów pojawiających się w polskim Internecie nie zabrakło innowacji frazeologicznych, czyli nieuzasadnionych zmian w postaci związków frazeologicznych. Najczęstszą z nich jest iść po najmniejszej linii oporu (0,68 proc.) zamiast iść po linii najmniejszego oporu. Również zwrot w każdym bądź razie (0,30 proc.) jest błędny, gdyż stanowi kontaminację dwóch wyrażeń: w każdym razie i bądź co bądź. W zestawieniu pojawiły się też innowacje takie jak języczek uwagi (zamiast języczek u wagi) i w woli ścisłości (zamiast gwoli ścisłości). Błędy te wynikają z nieznajomości prawidłowych postaci związków frazeologicznych.