Wiktoria Prokopowicz natknęła się na nietypowe rozwiązanie na ulicy Okulickiego.
- Ścieżkę rowerową wyznaczono tuż przed wiatą. W jaki więc sposób pasażerowie mają dojść do autobusu, nie łamiąc przy tym przepisów ruchu drogowego? - pyta opolanka.
Pani Małgorzata zwraca również uwagę na fakt, że na bocznej ścianie przystanku znajduje się reklama.
- Pasażer nie widzi, że ktoś jedzie z tego kierunku i wchodzi wprost pod koła roweru. Jakie mogą być tego skutki, wolę nie wiedzieć - mówi opolanka.
Zdjęcie przystanku, który od jezdni oddziela ścieżka rowerowa, trafiło do internetu na jeden z portali i wzbudziło sporą dyskusję.
Większość internautów uważała, że drogowcy popełnili błąd, ale byli i tacy, którzy uważali, że zagrożenia nie ma. Zwrócili również uwagę, że na ścieżce brakuje specjalnych oznaczeń, więc nie można mówić, że to jest specjalna trasa dla rowerzystów.
- Nie znam się aż tak na przepisach, aby tak twierdzić. Dla mnie jest problem i mam nadzieję, że uda się coś z nim zrobić - mówi Prokopowicz.
Zbigniew Bahryj, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, też uważa że popełniono błąd, ale już kilka lat temu.
- Ścieżka powinna być wytyczona za przystankiem, a nie w ten sposób, jak obecnie - mówi Bahryj. - Postaramy się ten błąd naprawić, a jeśli znajdziemy pieniądze, to być może już w przyszłym roku.
Opolskie info 17.11.2017
Policja radzi jak zaplanować podróż
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?