Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wygrażał bronią i nożem napadając na stacje benzynowe pod Krakowem. Bandyta żądał od kasjerów pieniędzy i jeszcze kradł paliwo

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Broń z magazynkiem znaleziona u sprawcy napadów
Broń z magazynkiem znaleziona u sprawcy napadów KPP Kraków
34-latek używał niebezpiecznych narzędzi, wygrażał bronią i nożem napadając na stacje benzynowe. Sprawca rozboju dwukrotnie zastraszał pracowników stacji, zmuszając ich do wydania pieniędzy. Zuchwalec kradł przy tym również paliwo do kanistra. Kryminalni z powiatu krakowskiego ustalili i zatrzymali tego mężczyznę. Sprawca napaści usłyszał zarzuty. Decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu. Policjanci ujawnili też znaczne ilości narkotyków, należące do współlokatora 34-latka.

O rozboju na jednej ze stacji w powiecie krakowskim policjanci zostali powiadomieni 6 grudnia 2023 r.

Groził nożem pracownikom stacji paliw

- Sprawca przy użyciu noża zagroził pracownikom stacji, żądając wydania pieniędzy z kasy. Zastraszony kasjer przekazał napastnikowi blisko 2800 złotych. Sprawca nie zapłacił również 140 złotych za benzynę nalaną wcześniej do kanistra - informuje kom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

W tym samym dniu policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę rozboju. Okazało się, że to 34-latek, przebywający na terenie powiatu wielickiego.

- W czasie zatrzymania miał przy sobie ponad 2,5 tysiąca złotych i dwa noże tapicerskie, a w samochodzie kanister, które to przedmioty policjanci zabezpieczyli. Sprawca przyznał się do dokonania rozboju na stacji benzynowej - dodaje rzeczniczka policji.

Drugi napad na stacji benzynowej

Potem funkcjonariusze ustalili też, że to nie jedyny napad 34-latka na stację benzynową. Podobnego przestępstwa dopuścił się 22 listopada 2023 roku, w innej miejscowości powiatu krakowskiego.

- Wówczas, sprawca przy użyciu przedmiotu przypominającego broń palną, zagroził pracownikom, zmuszając ich do wydania prawie 1500 złotych. Przed napaścią również napełnił kanister benzyną, wartą 140 złotych, który wychodząc, zabrał ze sobą - informuje kom. Justyna Fil z KPP Kraków.

Policja przeszukała posesję, na której 34-latek zamieszkiwał wraz z innymi osobami. Tam policjanci zabezpieczyli ponad 705 gramów mefedronu i 24 gramy marihuany. Znaleźli również dwa przedmioty przypominające broń palną, one także zostały zabezpieczone.

Prowadząc swoje czynności kryminalni ustalili, że narkotyki należą do 44-latka, będącego współlokatorem sprawcy napadów na stacje paliw. Mężczyzna ten również został zatrzymany. Obaj trafili do policyjnej celi.

Zarzuty dla dwóch sprawców przestępstw

8 grudnia br. 34-latek usłyszał w prokuraturze zarzuty dokonania rozboju na dwóch stacjach benzynowych, za co grozi mu nawet do 20 lat pozbawienia wolności. Kolejnego dnia, sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej w Wieliczce zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
Natomiast 44-latek z kolei usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków, za co grozi mu do 10 lat więzienia. Wobec niego prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru i poręczenia majątkowego.

Zabezpieczona broń, którą znaleziono w miejscu zamieszkania sprawcy napadów została przez śledczych przekazana do badań. Biegły z zakresu balistyki ma wydać opinię, czy oba te przedmioty wymagają zezwolenia. Jeśli okaże się, że wymagają takiego zezwolenia, to 34-latek usłyszy kolejny zarzut nielegalnego posiadania broni.

Sztuczna inteligencja przewidzi pogodę

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto