Jak podało Radio Kraków, zarzuty dotyczące spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym usłyszał kierowca autokaru turystycznego, który zderzył się z autobusem MPK. Kierowca miejskiego przewoźnika zginął na miejscu. W piątek w Ruszczy odbył się jego pogrzeb. Kierowca autokaru miał przyznać się do spowodowania wypadku.
Jak podaje radio, kierowca autokaru został niegroźnie ranny. Teraz sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Kraków-Nowa Huta. Mężczyzna został objęty dozorem za poręczeniem majątkowym. Grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
W piątek w kościele parafialnym w Ruszczy odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego kierowcy autobusu MPK. Żegnała go rodzina, koledzy z miejskiej spółki i krakowianie.