Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Tajna Historia Rzeszowa” pisze o Pomniku Czynu Rewolucyjnego

Piotr Samolewicz
Marcin Maruszak prezentuje najnowszy numer pisma „Tajna Historia Rzeszowa”.
Marcin Maruszak prezentuje najnowszy numer pisma „Tajna Historia Rzeszowa”. Paweł Dubiel
Po kilkuletniej przerwie ukazał się kolejny numer magazynu historycznego „Tajna Historia Rzeszowa” (THRz). Pismo odsłania białe plamy w najnowszej historii miasta i regionu.

Tematem przewodnim 5-6 nr. pisma, które ukazało się dzięki dotacji Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu, jest podlegający ustawie z 2016 o dekomunizacji przestrzeni publicznej Pomnik Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie.

– Jako pierwsi w jednym miejscu gromadzimy stanowiska naukowców i ofiar represji komunistycznych i ich rodzin o tym pomniku – mówi Marcin Maruszak, redaktor naczelny THRz, a zarazem prezes Stowarzyszenia Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia.

Jedną z tych osób jest nieżyjący już prezes Zarządu Okręgu Podkarpackiego Światowego Związku żołnierzy AK kpt. Julian Pawełek. Inny ważny materiał dotyczący pomnika to niepublikowana dotąd prezentacja przygotowana przez Bogusława Kleszczyńskiego z IPN Oddział Rzeszów na potrzeby sesji naukowej o rzeszowskim pomniku, jaka odbyła się 30 kwietnia 2015 roku w auli Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Prezentacja B. Kleszczyńskiego mówi o ideologicznym podłożu powstania pomnika wybudowanego dla upamiętnienia partii komunistycznej i jej zbrojnych formacji.

Inny ważny artykuł dotyczy oddziału likwidacyjnego rzeszowskiego obwodu Batalionów Chłopskich o nazwie Ludowa Straż Bezpieczeństwa pod dowództwem Franciszka Rejmana i Stanisława Pieli. Autor artykułu, Marcin Maruszak, mówi, że oddział ten zapisał się 100 akcjami likwidacyjnymi przeciw funkcjonariuszom PPR i UB. Do tej pory dowódcy oddziału nie zostali zrehabilitowani.

Wart uwagi jest jeszcze wywiad Marcina Maruszaka ze Stanisławem Furmanem, organizatorem strajku w rzeszowskim przedsiębiorstwie „Dźwig” i prawdopodobnym organizatorem akcji dywersyjnej w tej firmie, polegającej na unieruchomieniu dziewięciu dźwigów budowlanych. Do strajku doszło 14 grudnia, a sabotażu w nocy z 14 na 15 grudnia 1981 roku. Stanisław Furman powiedział w rozmowie, że gdyby SB udowodniło Furmanowi odpowiedzialność za sabotaż, to nigdy by nie wyszedł z więzienia.

Redaktor naczelny THRz, a jednocześnie autor większości artykułów mówi, że najnowszy numer pisma został przekazany do rzeszowskich bibliotek. Artykuły ukazywały się wcześniej na blogu Tajna Historia Rzeszowa.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto