Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plany księcia Lubomirskiego i hrabianki Mańkowskiej pokrzyżowała pandemia. Miało być arystokratyczne wesele w pałacu Stadnickich w Nawojowej

Joanna Mrozek
Joanna Mrozek
Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński poślubił hrabiankę Helenę Mańkowską, dziedziczkę pienińskiego uzdrowiska w Szczawnicy. Para w krakowskim magistracie, a na przyjęcie dorożką udała się do Wierzynka. Według planów huczne wesele miało odbyć się w pałacu w Nawojowej. Ten budynek robi wrażenie
Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński poślubił hrabiankę Helenę Mańkowską, dziedziczkę pienińskiego uzdrowiska w Szczawnicy. Para w krakowskim magistracie, a na przyjęcie dorożką udała się do Wierzynka. Według planów huczne wesele miało odbyć się w pałacu w Nawojowej. Ten budynek robi wrażenie Pałac Stadnickich w Nawojowej/ Łukasz Gągulski/PAP
Trzy lata temu czyli w 2020 roku Nawojowa miała stać się ponownie po wielu latach centrum największego wydarzenia z udziałem arystokratów. Hrabianka Mańkowska oraz księże Lubomirski w odnawianym pałacu Stadnickich mieli wyprawić huczne, kilkudniowe wesele, na którym mieli pojawić się arystokraci z całej Europy. Na przeszkodzie stanął jednak koronawirus. Wspaniała posiadłość w Nawojowej przechodzi totalny remont i robi duże wrażenie.

Miało być wielkie wesele, ale był koronawirus

Tym wydarzeniem żyła cała Sądecczyzna. Ślub potomków arystokratycznych rodów: księcia Adama Michała Józefa Czartoryskiego z hrabianką Jadwigą Stadnicką odbył się 24 czerwca 1937 r. w Nawojowej. Od tego szeroko komentowanego wydarzenia w regionie sądeckim minęło 85 lat. Trzy lata temu wspomnienia mogłyby ożyć na nowo w bardziej współczesnej wersji, ale także z udziałem arystokracji.

Helena Mańkowska oraz książę Lubomirski planowali wielkie wydarzenie, którym żyłaby cała Polska a już na pewno Małopolska.
Jeszcze w 2018 roku w wywiadzie dla tygodnika "Wprost" ówcześni narzeczeni zapowiadali swój ślub na "włościach" panny młodej. Ślub miał odbyć się w kościele w Nawojowej pod Nowym Sączem (rodzinna świątynia Stadnickich, a takie nazwisko nosił dziadek Mańkowskiej). Następnie czterodniowe wesele miało odbyć się w Szawnicy. Zaproszeni byli ponoć już przedstawiciele rodów szlacheckich z całej Europy, z którymi skoligaceni są zarówno Lubomirscy, jak i Mańkowscy.

Wcześniej jednak była mowa, że ślub odbędzie się w rodzinnych stronach hrabianki czyli Szczawnicy a goście przeniosą się aż do Nawojowej, gdzie odnawiany jest zabytkowy Pałac Stadnickich. To tam właśnie miało trwać wielkie wesele. Plany te pokrzyżowała pandemia.

Były mąż Dominiki Kulczyk i prawnuczka Adama Stadnickiego złożyli przysięgę małżeńską w krakowskim magistracie. Stamtąd białą dorożką udali się do Wierzynka.

Szczawnica odzyskała blaska

Mieszkańcy Szczawnicy i okolic bardzo cenią swoją "hrabiankę", jak określają Helenę Lubomirską. Ta wraz z ojcem i braćmi odzyskała od państwa przed laty majątek jej dziadka zabrany po wojnie przez komunistów. Uzdrowisko Szczawnica pod wodzą rodziny Mańkowskich odzyskało swój blask. Nicolas Mańkowski i Helena Mańkowska (prywatnie żona księcia Jana Lubomirskiego) zrewitalizowali dawne uzdrowisko i otworzyli w jego miejsce luksusowy hotel pod szyldem Pieniny Grand. Zobaczcie, jak wygląda to niezwykłe miejsce!

Wojnarowa. Wojsko znów na Sądecczyźnie. Tu będzie stacjonował 21. Lekki Batalion Górski

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto