Pasieka lekiem na całe zło? Górnik - Cracovia 0:1

Cracovia: Dariusz Pasieka nowym trenerem Pasów [zdjęcia]

Zasieki trenera Pasieki

Zatrudniony przez profesora Filipiaka Dariusz Pasieka miał odmienić grę Cracovii już w Zabrzu. Od początku "Pasy" prezentowały się lepiej, niż w poprzednich meczach. Wysoki pressing sprawiał, że krakowianie szybko przerywali akcje zabrzan i sami starali się zaskoczyć przeciwnika.

Były trener Arki zmodyfikował ustawienie swojego nowego zespołu. Tym razem Radomski wystąpił na środku pomocy. Za wykończenie akcji odpowiedzialny był van Der Biezen, za którego plecami czaił się Saidi Ntibazonkiza. Przed spotkaniem Dariusz Pasieka przyznał, że musi sprawić, by jego piłkarze znów uwierzyli w siebie. To mu się udało, bo goście od początku grali odważnie.

Biezen znów na zero, przebudzenie Niedzielana

Po raz kolejny w ekipie krakowian zawiódł Koen Van der Biezen. W 12 minucie Holender miał świetną sytuację po podaniu Visnjakovsa, ale mocnym strzałem przeniósł piłkę nad poprzeczką. Łotysz był niewątpliwie jednym z najlepszych piłkarzy na boisku. Prócz niego, sporo kłopotów sprawiali gospodarzom Ntibazonkiza i Tamir Cahalon. Mimo wielu szans w pierwszej części nie udało się "Pasom" wyjść na prowadzenie.

Pasieka, widząc, że jego piłkarze lepiej prezentują się dziś na tle rywala, postanowił zagrać o pełną pulę. Trener Cracovii dał szansę Niedzielanowi i Dudzicowi, co przyniosło pożądane efekt w 78 minucie. Ntibazonkiza zagrał prostopadle do Visnjakovsa, a ten wyłożył piłkę Niedzielanowi, który z najbliższej odległości wpakował ją do siatki. Górnicy nie odpowiedzieli żadnym golem.

"Nowa miotła" pozytywnie podziałała na zawodników Cracovii, którzy byli dziś niezwykle zdeterminowani, by odnieść zwycięstwo. Nowego trenera krakowian należy pochwalić za dobre zmiany. Po wejściu Dudzica i Niedzielana "Pasy" atakowały jeszcze groźniej. Pierwszy test Pasieka zdał na piątkę z plusem. Kolejny już za tydzień, kiedy to Cracovia podejmie u siebie Lecha Poznań.

Górnik Zabrze - Cracovia 0:1

0:1 - Niedzielan 78'

Czytaj też:

Konsternacja przy Kałuży. Cracovia gorsza od Śląska [zdjęcia]