Spadkobierca Rudolfa Valentino, hulaka, birbant, niestroniący od alkoholu i kobiet bohater hollywodzkich anegdot, a jednocześnie wielki talent, który podbił Broadway i oczarował publiczność swoimi kreacjami Sherlocka Holmesa, Hamleta i Don Juana. Orson Welles twierdził, że Barrymore wie o aktorstwie wszystko.
Postać tragikomiczna, której siłą, także sceniczną, były wielkie namiętności i pasja życia. I to one go zniszczyły. Barrymore zapłacił za swój apetyt na życie najwyższą cenę. Na oczach Hollywood obumierał jeden z Największych Talentów wciągnięty w spiralę używek, romansów, hazardu i skandali. W Johnie bóg aktorskiego kunsztu walczył z bestią.
W Teatrze STU w Krakowie spotkają się dwie aktorskie legendy: Jerzy Trela w znakomitej kreacji Johna Barrymore’a snuć będzie przed nami zanurzoną w oparach alkoholu opowieść utkaną z rozgoryczeń, wzruszeń, śmiechu i sarkazmu. Intymną narrację, w której cierpienie i upadek służą jako materiał na anegdotę. To przejmujący portret człowieka, który nigdy nie żałował swoich wyborów, a jego zaprzepaszczony talent przetrwał w opowieściach.
tłumaczenie: Elżbieta Woźniak reżyseria: Krzysztof Jasiński
14, 15, 16 maja
godz. 19:00
W ROLI GŁÓWNEJ JERZY TRELA
W ROLI SUFLERA ALEKSANDER FABISIAK
Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek. Zdobywca Oscara miał 71 lat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?