Nowiuteńki park przy ul. Karmelickiej w Krakowie pójdzie do poprawki? Zieleniec jest mało przyjazny dla osób niepełnosprawnych

Park przy ulicy Karmelickiej, który powstał w miejsce parkingu, został otwarty dla mieszkańców początkiem lipca. Nadano mu imię wybitnej poetki i noblistki Wisławy Szymborskiej. Na ogół zieleniec zbierał dobre opinie wśród mieszkańców, a wieczorem, oświetlony, wygląda oszałamiająco. Okazuje się jednak, że zdaniem niektórych krakowian i radnych nie jest przyjazny dla osób niepełnosprawnych.

- Wyniesiony trawnik otoczony krawędzią, liczne uskoki i żwirowe alejki sprawiają, że teren jest niedostępny dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich czy mających problem ze swobodnym przemieszczaniem się - podkreśla radny miejski Łukasz Maślona (klub "Kraków dla Mieszkańców").

Okazuje się, że projekt parku nie był opiniowany chociażby przez Zespół Konsultacyjny do Spraw Dostępności Infrastruktury Miejskiej do Potrzeb Osób Niepełnosprawnych, działający przy Powiatowej Społecznej Radzie ds. Osób Niepełnosprawnych. Miasto przyznało, że nie został również skonsultowany z pełnomocnikiem prezydenta Krakowa do spraw Osób z Niepełnosprawnościami, Bogdanem Dąsalem.

Urzędnicy twierdzą jednak, że wymagali od projektanta rozwiązań uniwersalnych, więc takich, które będą dogodne dla wszystkich, również niepełnosprawnych. - Rozwiązania przestrzenne zgodne z zasadą projektowania uniwersalnego przewidują, że podstawowe działania będą z założenia odpowiadały potrzebom wszystkich użytkowników - twierdzą w krakowskim magistracie.

Urząd wskazuje, że chociażby aleja główna w parku jest dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. Została wykonana z płyt granitowych. Jednak już przejścia pomiędzy żywopłotami są wyłożone żwirem, po którym wózkiem nie tak łatwo przejechać. Urzędnicy tłumaczą, że takie rozwiązanie wymógł na nich plan miejscowy. Zgodnie z nim na terenie parku powierzchnia biologicznie czynna powinna wynosić 80 procent. Stąd nie można było zrobić więcej alejek z płyt granitowych.

Z kolei stworzenie wyniesionego trawnika urzędnicy tłumaczą m.in. faktem, że trzeba było na odpowiedniej głębokości umieścić infrastrukturę podziemną, która posłuży do retencjowania wody.

Niemniej Zarząd Zieleni Miejskiej zapowiada, że spotka się z przedstawicielami z Zespołu Doradczo-Konsultacyjnego ds. Dostępności Architektonicznej Przestrzeni Publicznej oraz Obiektów Budowlanych dla Osób ze Szczególnymi Potrzebami. - Celem będzie omówienie oraz ocena praktyczności zastosowanych rozwiązań w zakresie dostępności dla osób niepełnosprawnych parku przy ulicy Karmelickiej - zapewniają w odpowiedzi na pytania urzędnicy.

Później okaże się, czy park trzeba będzie w jakimś stopniu przebudować.