Zobacz zdjęcia - kliknij TUTAJ!
Niezwykłe drewniane rzeźby przed blokiem w Sosnowcu. Ich autor, Robert Słomski, chce upiększyć swoje osiedle
Pana Roberta spotykamy przed blokiem. Z pomocą jednego z współlokatorów budynku, pana Waldemara, wkopuje właśnie młode drzewa iglaste. Obok nich pierwsze pąki puszczają już zasadzone tu wcześniej brzozy, kwiaty czekają jeszcze na cieplejsze dni by zakwitnąć. Miejsce to to mała oaza zieleni na typowym blokowisku.
Twórca rzeźb jest gospodarzem osiedla i członkiem zarządu spółdzielni
Pan Robert jest gospodarzem osiedla i członkiem zarządu spółdzielni domów wielorodzinnych przy ulicy Zapolskiej w Sosnowcu. W swoją rolę wciela się doskonale: nie tylko dba o dobry stan techniczny budynków, ale szczególną pieczą otacza przestrzeń dookoła nich, tak, by mieszkańcy czuli, że jest to miejsce wyjątkowe. Stąd też troska o zieleń, ale też bardziej nietypowe pomysły: altana dla mieszkańców bloku i największa duma pana Roberta, drewniane figury rozłożone w ogródkach przed jedną z klatek schodowych.
Obecnie przed blokiem znajduje się około trzydziestu figur, wykonanych z drewna. Są proste, ale zdecydowanie mają swój urok: nasuwają na myśl ludowe rzeźby, nadając całej okolicy swojskiego klimatu. Przedstawiają zwierzęta i postaci, zwrócone frontem do oglądających, wszystkie uśmiechnięte.
- Dwa lata temu wykonałem pierwsze figury. Na pomysł wpadłem, oglądając podobne rzeźby w telewizji. Skoro figury mogą stać gdzie indziej, to czemu nie u nas? Wszystkie figury przygotowuję sam, z drewna ekologicznego które dostają z pobliskiego składu drewna i węgla. Jedna figura powstaje od kilku godzin nawet do jednego dnia. To szybko, a dzięki temu mogę zmieniać co jakiś czas dekoracje. Te zależne są od pory roku: zimą figury mają czapki mikołajowe, na wiosnę daję więcej zwierząt. Mam już gotowy zespół muzyczny, teraz przygotowuję furmankę z woźnicą i końmi, będzie akurat jak się cieplej zrobi – mówi gospodarz, pan Robert.
Dekoracja przyciąga uwagę od pierwszego rzutu oka. Cieszy nie tylko mieszkańców bloku, ale również wszystkich zmierzających do pobliskich ogródków działkowych. Figury szczególnie podobają się dzieciom.
Co o pomyśle pana Roberta sądzą lokatorzy?
- To bardzo fajna inicjatywa. Sąsiad umie rzeźbić, a my jego prace staramy się uzupełnić kwiatami. Jest wesoło, kolorowo. Mamy czym się szczycić – mówi jedna z lokatorek.
Ogródek z rzeźbami to nie jedyny pomysł pana Roberta na poprawę wizerunku osiedla. Zbudował też altanę, w której mieszkańcy w cieplejsze dni mogą usiąść i odpocząć w sąsiedztwie drzew, krzewów i roślin, również nasadzonych przez gospodarza domu. Mieszkańcy nie obawiają się wandali cały teren jest doświetlony i monitorowany, a instalacja kamer również jest zasługą pana Roberta.
- Mieszkam tu z boku w domku jednorodzinnym i obserwuję co pan Robert tu robi. Lampy, kamery, no i w końcu rośliny, altana i figury – to wszystko efekt jego pracy . Jakby tacy gospodarze byli w każdym bloku to wszędzie byłoby o wiele lepiej. Tylko podziwiać – kwituje mieszkający po sąsiedzku pan Andrzej Wojciechowski.
Nie przeocz
- Tutaj bawił się śląski półświatek. Legendy mówią, że tu doszło do zabójstwa
- Najpiękniejsza piłkarka leczy kontuzję. Tak wygląda jej rehabilitacja ZDJĘCIA
- Z tych 13 grzechów nie trzeba się spowiadać w Wielkanoc. Lista wyjątków jest długa
- TOP 25 najbogatszych Polaków w rankingu Forbesa. Ich majątek przyprawia o ból głowy
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?