18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Bagrach wśród tłumu kąpiących się ludzi utonął 25-latek

Anna Agaciak
Na filmie widać, jak 25-latek szamocze się w wodzie i próbuje wezwać pomoc. Utrudnia mu to jednak woda wlewająca się do ust
Na filmie widać, jak 25-latek szamocze się w wodzie i próbuje wezwać pomoc. Utrudnia mu to jednak woda wlewająca się do ust fot. monitoring stowarzyszenia omega
W weekend utonęło aż trzech mężczyzn. W Kryspinowie, na Zakrzówku i Bagrach. Ta ostatnia tragedia wstrząsa najmocniej. Na nagraniu z monitoringu widać, jak ofiara szamocze się w wodzie, nieopodal innych kąpiących się osób, ale nikt jej nie pomaga. Gdy mężczyzna znika pod wodą, przepływa nad nim spokojnie materac z innym plażowiczem.

Kraków. 25-latek utopił się na Bagrach, choć obok kąpali się ludzie

W Kryspinowie wyłowiono ciało 28-latka, a na Bagrach 25-latka

Monitoring zalewu prowadzi Stowarzyszenie Omega, zajmujące się kąpieliskiem. Jego przedstawiciele tragedii nie widzieli. Kąpielisko w weekend było jeszcze zamknięte. Jest otwierane w pierwszy dzień wakacji. Przyszły jednak upały, więc nad Bagrami pojawili się plażowicze. Zadbano zatem również o ratowników. Obserwowali oni tylko ograniczone bojkami strzeżone kąpielisko. Nie kontrolowali terenu poza nim.

- 25-latek utonął około godziny 17 w miejscu niedozwolonym do kąpieli - stwierdza Oskar Chmielecki ze Stowarzyszenia Omega. - Dowiedzieliśmy się dopiero po kilku godzinach, gdy mężczyzny zaczęli szukać koledzy - dodaje. Grupa przyszła nad Bagry, by świętować urodziny 25-latka. Poszli popływać i rozdzielili się. - Byliśmy zszokowani znieczulicą innych kapiących się - zaznacza Chmielecki.

Oglądając film można się zastanawiać, dlaczego ludzie nie reagują. - To pewnie dlatego, że nie bardzo wiedzą, jak wygląda osoba tonąca - mówi Chmielecki.- Mężczyzna nie krzyczał. Słabo pływał, a w tym miejscu jest bardzo nierówne dno, tam mogły być 4 metry głębokości. Prawdopodobnie zachłysnął się i zaczął szamotać w wodzie - ocenia.

Pływający obok widzieli, że mężczyzna uderza szybko rękami w wodę. To nie było naturalne. - Uważam, że nawet jeśli mieli choć cień podejrzenia, że coś jest nie tak, powinni reagować. Jeśli nie potrafili sami mu pomóc, mogli wezwać ratowników - mówi Chmielecki. Ponadto chwilę po wyłowieniu topielca (w niedzielę rano), ludzie zerwali taśmy rozstawione przez policję i weszli w tym samym miejscu do wody.

Jak pomagać topiącej się osobie? - Jeśli umiemy pływać, należy podpłynąć do tonącego z ręcznikiem, paskiem, gałęzią, kołem ratunkowym lub bojką - instruuje Martyna Gałat, sekretarz krakowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- Nie powinno się podawać ręki, aby tonący nie wciągnął nas pod wodę. Jeśli mamy duże umiejętności pływackie, można podpłynąć od tyłu i skrępować mu ręce i wyciągnąć na brzeg. Jeśli nie, należy krzyczeć, wezwać pomoc - tłumaczy Gałat.

Kąpielisko na Bagrach nadal będzie zamknięte. Stowarzyszenie zapewnia jednak, że zwiększy swą czujność.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto